Wyrwani z kontekstu
tvn24
Eksperci, na których powołuje się PIS, nie za bardzo chcą wypowiadać się publicznie. Za to głos zabierają ci, którzy "ekspertami" rządzącej partii stali się mimo woli. Nikt o zdanie ich nie pytał, ale ich zdania wyrwane z kontekstu stały się argumentem w sporze. Bardziej już jednak politycznym, niż prawniczym. Choć niektórzy politycy to też prawnicy.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24