Wtorek, 05.02Mała Maja z powodu złośliwego guza mózgu przeszła już kilka operacji i 21 chemioterapii. Jej rodzice znaleźli sposób na odreagowanie stresu związanego z chorobą córki - założyli bloga. Na oczach internautów walczyli z zabójczą chorobą. Wygrali - Maja pokonała raka
5 maja 2006 roku "Wczoraj czekaliśmy na cud. Przeczuwaliśmy w głębi duszy, że zbliża się coś niedobrego. I stało się - dzisiaj zawiozłem dziewczyny do szpitala." To fragment bloga Piotra Reichelta, który pisząc w sieci zmagał się z bólem i chorobą córeczki. On i jego żona Aneta każdego dnia dzielili się na blogu swoim cierpieniem. - Wszystko się we mnie kłębiło, byłem zamknięty w sobie, miałem tyle myśli na sekundę - opowiada Piotr. Dlatego zaczął prowadzić bloga. To był jego sposób na oswojenie choroby i powiedzenie światu, jak trudno patrzeć na cierpienie własnego dziecka. Blog dodawał im sił.
Blog stał się wirtualnym członkiem rodziny, który zawsze potrafił pocieszyć dobrym słowem. Piotr Reichelt o swoim blogu