Choć w Marsylii odbyły się dopiero dwa mecze mistrzostw Europy, to murawa nie wygląda najlepiej. Doszło nawet do tego, że reprezentacja Węgier nie odbędzie na tym obiekcie oficjalnego treningu przed sobotnim meczem z Islandią.
Podczas pierwszego meczu na Stade Velodrome nie było żadnych komplikacji. Zastrzeżenia co do nawierzchni pojawiły się za to w trakcie środowego starcia gospodarzy z Albanią. Selekcjoner Francuzów Didier Deschamps zwrócił uwagę, że wielu zawodników ślizgało się na trawie. - Boisko to była tragedia - podsumował.
UEFA prosi o zrozumienie
Czasu do następnego meczhu nie ma zbyt dużo. W sobotę odbędzie się tam spotkanie Węgrów z Islandią. "UEFA poprosiła nas o zrozumienie i zaproponowała inny stadion" - przyznał drugi trener reprezentacji Węgier Andreas Moeller.
Prawdopodobnie także rywale Madziarów nie będą mieli okazji zapoznać się z boiskiem na stadionie w Marsylii, zanim w sobotę wybiegną na przedmeczową rozgrzewkę.
Wszystko przez koncert?
Według francuskich mediów jedną z przyczyn złego stanu boiska może być fakt, że jeszcze miesiąc przed Euro 2016 odbył na nim koncert grupy rockowej AC/DC.
Oprócz meczu Węgrów z Islandią na stadionie, na którym na co dzień grają piłkarze Olympique, odbędą się tu jeszcze starcia Ukraińców i Polaków oraz jedno spotkanie ćwierćfinałowe i półfinałowe.
Autor: lukl/twis / Źródło: sport.tvn24.pl