Sienkiewicz: nie udało się dojść do faktycznych zleceniodawców afery podsłuchowej
tvn24
- Minęły cztery lata i właściwie nie ma dnia, w którym bym się nie zastanawiał, co mógłbym zrobić, żeby do tego nie doszło, gdzie popełniłem błąd - mówił były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz w "Kropce nad i", mając na myśli swój udział w aferze podsłuchowej z 2014 roku, która pogrążyła rząd Donalda Tuska. - Wylano na mnie wtedy kubeł pomyj i PiS mi urządził niezłe piekło. Ale nie będę odpłacał tą samą monetą - dodał.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24