- Dziecko jest zupełnie innym odbiorca niż 20 czy 30 lat temu - tłumaczył Andrzej Maleszka w najnowszej "Xsięgarni". Gość Agaty Passent i Filipa Łobodzińskiego, twórca popularnych powieści dla dzieci i młodzieży, w tym kultowego cyklu "Magiczne drzewo", tłumaczył, dlaczego jego książki stanowią alternatywę dla gier komputerowych.
Andrzej Maleszka jest reżyserem i scenarzysta cyklu filmów fantastycznych dla dzieci i młodzieży pt. "Magiczne drzewo". Równolegle pisze książki oparte na tym cyklu. "Magiczne drzewo" zdobyło wiele prestiżowych nagród, m.in. Emmy Award.
Andrzej Maleszka w "Xięgarni" tłumaczył, że obecne pokolenie dzieci jest innym odbiorcą niż wcześniejsze. - Mamy do czynienia z odbiorcą, którego kompetencje językowe, intelektualne, świadomość świata i siebie samego są diametralnie inne niż były jeszcze 20 czy 30 lat temu - wyjaśniał. I przyznał, że jego książki stanowią alternatywę dla gier, które często teraz pochłaniają najmłodszych.
Ważnym elementem w powieściach Maleszki są ilustrację. Sam autor przywiązuje do nich ogromną wagę, dlatego wskazuje wydawcom dokładne miejsca w książce, w których mają się one znaleźć. Jak tłumaczy, niektóre fragmenty powieści są "opowiadane obrazem" i stanowią "dopełnienie treści". - Moim marzeniem jest, żeby dziecko mogło dotknąć ilustracji. Żeby mogło dalej tworzyć różne rzeczy na bazie mojej powieści - uważa Maleszka.
Autor przyznał, że największymi komplementami są dla niego komentarze rodziców, którzy opowiadają o tym, że jego książki są pierwszymi, które dzieci czytają z ochotą. Ważne są dla niego również momenty, kiedy młodzi czytelnicy mówią mu, że książki mogłyby być dłuższe. Mimo to, że liczą około 500 stron. - To jest super komplement - podsumowuje Maleszka.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24