"Maciuś na zawsze z nami"

"Maciuś na zawsze z nami"
"Maciuś na zawsze z nami"
TVN24 (fot. PAP)
"Maciuś na zawsze z nami"TVN24 (fot. PAP)

Środa, 04 maja Około pół tysiąca młodych ludzi przeszło w środę przez Radom w marszu milczenia poświęconemu pamięci 20-letniego studenta, który zmarł po bójce pod miejscową dyskoteką. Kiedy znajomi Maćka organizowali marsz, chłopak jeszcze żył.

Ten marsz miał symbolizować sprzeciw wobec przemocy. Przemocy, która dotknęła 20-letniego studenta dziennikarstwa - Maćka Mieśnika.

Uczestnicy marszu wyruszyli spod klubu studenckiego Aula, przed którym rozegrała się tragedia. Część z nich włożyła białe koszulki ze zdjęciem studenta i napisem: "Maciuś na zawsze z nami". Organizatorami marszu byli bliscy i przyjaciele Maćka.

Nikt nic nie widział

Do pobicia doszło w czasie świąt Wielkanocnych, w nocy z 24 na 25 kwietnia. Maciek bawił się w studenckim klubie Aula. Między nim a dwoma szczypiornistami z klubu Delta doszło do sprzeczki. Ochrona wyprowadziła całą trójkę z klubu. Do tragedii doszło po drugiej stronie ulicy.

- Zostali rozdzieleni [Maciek i sportowcy - red.]. Maćkowi nakazano iść do domu i wszystko było już ogarnięte, każdy był już uspokojony. Ja zszedłem na dół bo byłem pewny, że już się nic nie będzie działo. Bo nie raz są sprzeczki, ochroniarze uspokajają, ktoś musi wyjść z klubu, jeśli się zachowa niestosownie i impreza trwa dalej - mówi pracownik klubu Aula.

Według relacji pracowników chłopak zniknął im z pola widzenia. I podobno nikt nie zauważył, że awantura przeniosła się na drugą stronę ulicy i że tam rozgrywa się tragedia. Bójki, jak twierdzi rodzina, nie zauważył też przejeżdżający obok patrol policji.

Jego organy ocalą komuś życie

Leżącego na ziemi, nieprzytomnego Maćka zauważył kolega. - Oprawcy już uciekli. Uklękłem przy nim i zacząłem dzwonić na pogotowie - mówi. 20-letni chłopak trafił do szpitala. W piątek, 29 kwietnia, lekarze orzekli śmierć Maćka.

Najbliższa rodzina i dziewczyna długo nie mogli opuścić szpitala. W końcu wspólnie zdecydowali, że organy chłopaka zostaną oddane do przeszczepu. - Nawet kilku osobom te organy mogą uratować życie, bo Maciek zmarł tylko i wyłącznie na skutek urazu mózgu - powiedział brat Maćka - Piotr.

Dzwonili na policję

Pytania w tej historii budzi zachowanie ochroniarzy i policji. Menedżer klubu zapewnia, że jak zawsze także i w tym przypadku ochrona próbowała wezwać policję. - W tym dniu trzykrotnie wzywaliśmy policję. Nie udało nam się połączyć z numerem 997 - mówi Tomasz Paduch. Gdyby się udało, być może Maciek miałby szansę przeżyć.

Rzecznik radomskiej komendy policji zapewnia, że będzie sprawdzać rejestr połączeń, także tych oczekujących. - To trwa dłużej, ale wtedy się okaże, czy wśród tych nieodebranych numerów jest jakiś należący do świadków lub do ochroniarzy - mówi podinsp. Tadeusz Kaczmarek.

- O pomoc czasem prosi więcej osób. Wystarczy poczekać troszeczkę dłużej przy numerze 112 lub 997. Nierozsądne jest odkładanie i dzwonienie drugi raz, bo wtedy wskakuje się na koniec kolejki oczekujących - tłumaczy rzecznik.

Tajemniczy radiowóz

Świadkowie mówią też o policyjnym patrolu, który przejeżdżał pod klubem i nie zatrzymał się. Na pytanie, dlaczego funkcjonariusze nie zauważyli grupy osób lub leżącego człowieka na ziemi, próbuje odpowiedzieć Komenda Wojewódzka. - To podlega starannemu sprawdzeniu w rejestrze służb w dyslokacjach. Sprawdzany będzie także monitoring miejski, czy faktycznie tamtędy przejeżdżał radiowóz - oświadczył podinsp. Tadeusz Kaczmarek. Dodał, że jeśli było tak, jak mówią świadkowie, konsekwencje zostaną wyciągnięte.

- Komenda Wojewódzka jak i Komenda Miejska są 400 metrów stąd. Także można powiedzieć, że stało się to pod oknami policji. Gdy próbowaliśmy brata ratować, przejeżdżał patrol policji, zwolnił, niestety nie zatrzymał się - mówi brat Maćka.

Podejrzani

Podejrzani o dotkliwe pobicie Maćka - Wojciech S. i Piotr R. - zostali aresztowani na trzy miesiące. Radomska prokuratura początkowo postawiła im zarzuty wspólnego udziału w pobiciu chłopaka, przez co doznał on ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co realnie zagroziło jego życiu. W związku ze śmiercią 19-latka prokuratura zamierza jednak zmienić kwalifikację prawną czynu.

Szef Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód Robert Czerwiński poinformował, że prokuratorzy rozważają m.in. postawienie podejrzanym zarzutu pobicia ze skutkiem śmiertelnym albo zabójstwa z zamiarem ewentualnym.

Pozostałe wiadomości

Trzy uwolnione przez Hamas zakładniczki wróciły już do Izraela. W ośrodku recepcyjnym w kibucu Reim czekały na nie matki, które po ponad roku wzięły swoje córki w ramiona. Bliscy Romi Gonen, Emily Damari i Doron Steinbrecher nie kryli wzruszenia. Siły Obronne Izraela udostępniły wideo, na którym widać emocjonalną reakcję ojca Gonen w oczekiwaniu na jej powrót.

Mówiła, że uwierzy dopiero, gdy zobaczy ją żywą

Mówiła, że uwierzy dopiero, gdy zobaczy ją żywą

Źródło:
Reuters, BBC

Kilkanaście dni temu odbyło się spotkanie Barbary Nowackiej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Tomasza Siemoniaka i Donalda Tuska, gdzie po raz pierwszy twardo zasygnalizowano, że edukacja zdrowotna to będzie przedmiot nieobowiązkowy - mówił w programie "W kuluarach" Konrad Piasecki. W ocenie Mai Wójcikowskiej sposób komunikowania tej decyzji "świadczy o pozycji politycznej Barbary Nowackiej" i jej relacjach z ludowcami.

"Jak Donald Tusk to powiedział, to właściwie już było po herbacie"

"Jak Donald Tusk to powiedział, to właściwie już było po herbacie"

Źródło:
TVN24

TikTok poinformował w niedzielę, że "jest w trakcie przywracania" funkcjonowania aplikacji w Stanach Zjednoczonych. Stało się to po ostatnich zapowiedziach Donalda Trumpa dotyczących przyszłości platformy w USA. Firma zapewnia, że będzie współpracować z prezydentem nad długoterminowym rozwiązaniem.

Zapowiedź Trumpa, zwrot w sprawie TikToka

Zapowiedź Trumpa, zwrot w sprawie TikToka

Źródło:
PAP

Grono słowackich psychiatrów i psychologów w liście otwartym do premiera oceniło, że jego działania zmieniają kulturę polityczną i polaryzują społeczeństwo. Wezwali Roberta Ficę do autorefleksji lub odejścia z polityki. W odpowiedzi szef rządu ocenił, że specjaliści nadużyli swojego zawodowego powołania i zagroził, że poinformuje międzynarodowe stowarzyszenia o ich działalności.

Psychiatrzy i psycholodzy wzywają premiera do autorefleksji

Psychiatrzy i psycholodzy wzywają premiera do autorefleksji

Źródło:
PAP, TVN24

W Białce Tatrzańskiej ośmioletnia dziewczynka wypadła z wyciągu krzesełkowego. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala.

Dziecko wypadło z wyciągu krzesełkowego

Dziecko wypadło z wyciągu krzesełkowego

Źródło:
tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Uwaga! Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Uwaga! Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

To jest coś niesamowitego, jakie ogromne wsparcie od was otrzymaliśmy. Tak przeogromne, kiedy jest ten czas słów, które ranią, bardzo ranią - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W programie mówił między innymi o niedawnych groźbach wobec prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz oraz zbliżających się 33. Finału WOŚP.

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Źródło:
TVN24

Podczas spotkania w Lęborku z Karolem Nawrockim jeden z uczestników stwierdził, że Donald Tusk "zrobi wszystko", żeby kandydat PiS, "nawet jeśli wygra wybory, nie został prezydentem". Wywołało to duże emocje wśród zebranych, którzy zaczęli skandować "nie bać Tuska". - Jeśli chodzi o pana premiera, ja rozumiem pana emocje - stwierdził Nawrocki.

Okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. "Ja rozumiem emocje"

Okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. "Ja rozumiem emocje"

Źródło:
TVN24

To mój dom, w którym czuję się bezpiecznie, ciepło i szczęśliwie. W końcu moje dzieci wrócą do swoich pokoi, do ciepłych łóżek, do swoich zabawek. Nie ma słów, które mogłyby opisać to, co teraz czuję - mówi Nirmin Moussi. Wraz z wejściem w życie zawieszenia broni Hamasu z Izraelem Palestyńczycy z całej Strefy Gazy wracają do domów. Lub do tego, co pozostało z miejsc, które kiedyś tak nazywali.

"Przyjechałem, mając nadzieję, że zobaczę, iż mój dom wciąż stoi"

"Przyjechałem, mając nadzieję, że zobaczę, iż mój dom wciąż stoi"

Źródło:
CNN, Reuters

Położony na górze Ibu stratowulkan wciąż niepokoi mieszkańców indonezyjskiej wyspy Halmahera. W samą niedzielę doszło do kilkunastu erupcji, a z krateru wydobyła się gęsta chmura popiołu.

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Źródło:
AFP

W Stambule suczka przyniosła pod drzwi kliniki weterynaryjnej wyziębione, umierające szczenię. Całe zdarzenie można teraz zobaczyć na nagraniu uchwyconym przez kamery monitoringu.

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Źródło:
ENEX, bianet.org

W stolicy Alaski silny wiatr zdmuchnął dach z domu i rzucił nim o sąsiedni budynek. Moment ten widać na nagraniu z monitoringu. Fragmenty blachy spowodowały niemałe zniszczenia.

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Źródło:
alaskasnewssource.com

W trakcie pożarów w Los Angeles uaktywnili się zwolennicy teorii spiskowych. Według jednej z nich w wywołanie pożarów zamieszane były "globalne elity", a ogień został podłożony celowo, aby w mieście zrealizować koncepcję smart city. Tłumaczymy, na czym polega ta teoria spiskowa.

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

Źródło:
Konkret24

Woźnica wjechał bryczką na myjnię samoobsługową w Makowie Mazowieckim i umył wózek oraz konia myjką ciśnieniową. Spłoszone zwierzę uszkodziło elementy myjni. Policja opublikowała nagranie z monitoringu. Funkcjonariusze ustalili już tożsamość mężczyzn mogących mieć związek ze sprawą.

Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową

Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciechanowska policja szuka 46-letniego Piotra Jasińskiego podejrzanego o zabójstwo 50-latki. Kobieta otrzymała cios ostrym narzędziem w trakcie awantury domowej. Zmarła mimo reanimacji podjętej przez ratowników. Funkcjonariusze apelują o pomoc w namierzeniu mężczyzny.

Kobieta zmarła po awanturze domowej. Policja szuka podejrzanego 46-latka

Kobieta zmarła po awanturze domowej. Policja szuka podejrzanego 46-latka

Źródło:
PAP

Policja zajmuje się sprawą niebezpiecznego zachowania kierowcy w sobotni wieczór w centrum Głogowa (woj. dolnośląskie). Według informacji, które dostaliśmy na Kontakt24, mężczyzna miał wyjść z klubu, wsiąść za kierownicę Land Rovera i próbował potrącić przechodniów. Na nagraniach, które krążą w sieci i które mają pochodzić ze zdarzenia, widać, że kierowca po kilku nerwowych manewrach autem wjechał na chodnik, po którym szli przechodnie, i potrącił co najmniej jedną osobę.

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

"Ministerstwo Finansów nie wprowadziło nowego podatku od ogrodzeń" - przekazał resort w niedzielnym komunikacie. Jak wyjaśniono, taka danina obowiązywała już wcześniej, a podlegają jej wyłącznie ogrodzenia związane z działalnością gospodarczą.

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z wyjątkiem niektórych nocy mrozu prawie w ogóle nie będzie. Co przyniesie końcówka stycznia oraz początek lutego? Czy widać powrót zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trudno wyobrazić sobie finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy bez charakterystycznej melodii wygrywanej przez orkiestrę dętą. Zespołowi Ochotniczej Straży Pożarnej w Nadarzynie - chociaż ma na swoim koncie liczne sukcesy i koncerty na wszystkich kontynentach - największą radość sprawiają coroczne występy w ramach najbardziej znanej polskiej kwesty.

Dla tej orkiestry największą radością jest występ na WOŚP

Dla tej orkiestry największą radością jest występ na WOŚP

Źródło:
TVN24

W sobotę bieg, a w niedzielę pierogi, koncerty i atrakcje dla dzieci – tak mieszkańcy brytyjskiego Southampton planują świętować 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Źródło:
tvn24.pl