Marzył, żeby unieść Puchar Świata, żeby wraz z kolegami cieszyć się z mistrzostwa świata. Nie udało się, ale po przegranym finale mundialu Luka Modrić i tak ma powód do choć małego uśmiechu - to on został najlepszym piłkarzem turnieju w Rosji.
W finale w Moskwie było wszystko. Samobój, VAR, karny, sześć goli i mnóstwo emocji. Oglądało się to fantastycznie. Skończyło się zwycięstwem Francuzów, którzy świętują drugie w swojej historii mistrzostwo świata.
Pierwszy Chorwat
A Chorwaci? W Rosji i tak zrobili więcej niż się po nich spodziewano. Wracają ze srebrnymi medalami i najważniejszą nagrodą indywidualną - najlepszym piłkarzem mundialu wybrano Modricia. Trudno z tym polemizować, pomocnik Realu Madryt był motorem napędowym swojej ekipie. Biegał wszędzie, dogrywał kolegom, sam strzelał, a nawet harował w obronie.
Modrić został tym samym pierwszym Chorwatem w historii, który zdobył Złotą Piłkę mundialu.
Najlepszym piłkarzem młodego pokolenia uznano - tu zaskoczenia nie ma, bo być nie mogło - Francuza Kyliana Mbappe. Po Złote Rękawice sięgnął Belg Thibault Courtais, koronę króla strzelców przymierza Anglik Harry Kane, a nagrodę fair play przyznano reprezentacji Hiszpanii.
Autor: pqv / Źródło: sport.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA