Kuriozalna czerwona kartka i karny obudziły nadzieje Zawiszy

Zawisza - Lech 1:2. Hubert Wołąkiewicz fauluje (?) w polu karnym rywala. Sędzia dyktuje rzut karny, ale dlaczego wyrzuca z boiska obrońcę gości? Chyba nie za jakąś niecenzuralną wypowiedź, bo arbiter zachował się bardzo spokojnie. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał Wahan Geworgian.

Autor: ekstraklasa.tv

Czytaj także: