Pięciu alpejczyków, dwóch narciarzy biegowych i jeden para-snowboardzista, w sumie ośmioro zawodników będzie reprezentowało Polskę na igrzyskach paraolimpijskich. Największe szanse medalowe ma niedowidzący alpejczyk Maciej Krężel.
Dla Macieja Krężela (startuje z przewodniczką Anną Ogarzyńską) to już drugie igrzyska. W Vancouver przecierał ślady i ówczesne wysokie, 8 miejsce w slalomie było bardzo dobrym prognostykiem. Po czterech latach pracy to aktualny numer 1 w rankingu zawodów Pucharu Europy i jego nazwisko może nam przysporzyć najwięcej radości.
Niespodziankę może również sprawić Andrzej Szczęsny, zawodnik bez jednej nogi startujący w grupie na stojąco. Soczi to jego trzecie igrzyska i jest w doskonałej formie, o czym świadczą wyniki tegorocznych zawodów Pucharu Europy, w czasie których w slalomie zajął 2 miejsce. Pozostali zawodnicy, którzy wchodzą do reprezentacji w narciarstwie alpejskim to Michał Klos, Rafał Szumiec, oraz debiutujący na igrzyskach Igor Sikorski (startuje na siedząco) oraz para-snowboardzista Wojciech Taraba.
Kamil Rosiek i Witold Skupień będą rywalizować w dwóch dyscyplinach narciarstwie biegowym i biathlonie. Dla Rośka to już drugie igrzyska, Skupień jest debiutantem.
Konferencję poświęconą ogłoszeniu składu uświetniła obecność Jarosława Dudy, Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych, który podkreślił, że istnieje możliwość i konieczność stworzenia programu celowego w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na rzecz rozwoju wyczynowego sportu paraolimpijskiego.
Igrzyska w Soczi potrwają od 7 do 16 marca. O 72 komplety medali będzie walczyło blisko 600 sportowców z 44 krajów świata.