Już za pięć dni reprezentacja Brazylii zagra o półfinał mistrzostw świata z Kolumbią. Fani Canarinhos drżą jednak o zdrowie kontuzjowanego w meczu 1/8 finału z Chile Neymara.
Piłkarz Barcelony nabawił się kontuzji uda już w czwartej minucie po ostrym starciu o piłkę z Charlesem Aranguizem. Uraz nie okazał się jednak na tyle groźny, by konieczna była zmiana. 22-latek grał jednak ze sporym grymasem bólu na twarzy.
Grał z kontuzją
W ciągu 120 minut gry należał do wyróżniających się zawodników gospodarzy. Wielokrotnie strzelał na bramkę, a w konkursie karnych wykorzystał decydującą "jedenastkę". Brazylijczycy pokonali w Belo Horizonte Chile w karnych 3-2. Już po spotkaniu selekcjoner Brazylii potwierdził, że piłkarz musi przejść badania lekarskie.
- Musimy go zbadać. Mamy trzy, cztery, pięć dni, aby mieć pewność, że będzie mógł grać dalej - stwierdził Luiz Felipe Scolari.
W ćwierćfinale Canarinhos zagrają z Kolumbią. Mecz zostanie rozegrany 4 lipca w Fortalezie.
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl