"Francuzi jak duchy. Na Euro nie zostawili śladu" - taki tytuł zamieścił na czołówce francuski dziennik "L'Equipe", który podobnie jak reszta francuskiej prasy, nie zostawia na "Les Bleus" suchej nitki.
Francja przegrała w sobotę z Hiszpanią 2:0. Podczas gdy Hiszpanie fetują zwycięstwo, Francja płacze po odpadnięciu z turnieju. Dla niedzielnej edycji dziennika "Le Parisien" - "Aujourd'hui en France", przegrana trójkolorowych jest po prostu "smutna". "Niestety, meczu nie było" - ocenia dziennik. Gazeta zauważa też, że po zakończeniu meczu policja musiała interweniować z powodu bójek, jakie wybuchły na paryskim placu Trocadero, gdzie tłumy pod gołym niebem oglądały mecz. Dziennik "L'Equipe" tytułuje swoją "jedynkę" "SOS dla duchów" i ilustruje ją wymownym zdjęciem Alvaro Arbeloi podającego rękę leżącemu Karimowi Benzemie. Ekipa Francuzów została określona mianem "duchów", którzy opuszczają turniej "bez pozostawienia śladu".
"Adios, Francjo!" "La Provence" obok informacji o 40. urodzinach Zinedine'a Zidane'a, które przypadały wczoraj, pisze krótko: "Adios!", dziennik "L'Independant" zauważa z kolei, że Trójkolorowym brakowało przede wszystkim śmiałości. "La Montagne" pisze natomiast: "Les Bleus bez ambicji wracają do domu" (tytuł rymuje się w jęz. francuskim: "Les Bleus sans ambition rentrent a la maison").
Hiszpańska prasa pisze z kolei o Francuzach jako "marionetkach w rękach Hiszpanów" i wychwala Xabiego Alonso pisząc: "Xabi i ole!". "Marca" uznała natomiast na pierwszej stronie: "Hiszpańska tiki taka zmusiła Francuzów do biegania za piłką jak kury bez głów".
Autor: jk//kdj/k / Źródło: tvn24.pl, sport24.com
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl