Falenta o rozmowach ze służbami: traktowałem to w kategoriach szkolenia, pomocy im

Marek Falenta w "Piaskiem po oczach"
Marek Falenta w "Piaskiem po oczach"
Źródło: tvn24

- Nigdy nie bylem tajnym współpracownikiem - stwierdził w "Piaskiem po oczach" Marek Falenta, główny podejrzany o zlecanie nagrań w aferze podsłuchowej. Jak tłumaczył, oficerowie CBA i ABW dzwonili do niego "od czasu do czasu" i "zadawali mu różne pytania". Falenta rozmawiał z nimi, bo "czuł się w obowiązku". - Pytali o rynek służby zdrowia, o rynek węgla, telekomunikacji. To są proste pytania i traktowałem to w kategoriach szkolenia, pomocy im - mówił Falenta.

Źródło: tvn24

Czytaj także: