Mucha, Scheuring-Wielgus, Liroy-Marzec - to tylko kilka znanych nazwisk, których prawdopodobnie zabraknie w Parlamencie Europejskim. Lista europrzegranych jest jednak znacznie dłuższa.
Wydaje się, że miliony wydane na kampanie wyborcze w przypadku niektórych kandydatów zostały wyrzucone w błoto, a czas poświęcony na objeżdżanie Polski, posty w mediach społecznościowych i na spoty wyborcze należy uznać za stracony.
Lista europrzegranych
Z sondażu exit poll Ipsos dla TVN24 wynika, że sporo znanych postaci z list PiS nie pojedzie do Brukseli. Wśród kandydatów, którzy prawdopodobnie nie znajdą się w europarlamencie, są m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Jarosława Sellin czy poseł na Sejm od ponad dwóch dekad - Tadeusz Cymański.
Z wyników sondażowych wynika, że z list PiS nie wszedł również Konstanty Radziwiłł - były minister zdrowia w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego.
Głosów zabrakło również często pojawiającym się w mediach członkom rządu - twarzy 500 plus Elżbiecie Rafalskiej oraz rzeczniczce rządu Mateusza Morawieckiego Joannie Kopcińskiej.
Wystarczającego uznania w oczach wyborców nie znalazło też kilka głośnych nazwisk z Koalicji Europejskiej.
Według sondażu Ipsos zbyt mało głosów otrzymali m.in. bardzo aktywni w mediach społecznościowych była minister sportu Joanna Mucha i poseł Krzysztof Brejza, polityczni wyjadacze i europarlamentarzyści w osobach Michała Boniego, Dariusza Rosatiego oraz Jarosława Wałęsy oraz poseł na Sejm od kilku kadencji Andrzej Halicki.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy poszli na wybory!!! Bardzo dziękuje wszystkim, którzy oddali głos na #KoalicjaEuropejska!!! Ogromne dzięki za głosy oddane na mnie A Krzysztofowi Hetmanowi gratuluję i dziękuję za wspólną kampanie!
— Joanna Mucha (@joannamucha) May 26, 2019
Tym, ktorzy poszli do wyborow-dziekuje,tym,ktorzy glosowali na KE-BARDZO DZIEKUJE! Przed nami:wyzwania trudniejsze,niz myslelismy:i dla nas,i dla Europy! Otrzasnac sie troche,wyciagnac wnioski i DO PRZODU @NewsPlatforma @KEuropejska #WielkiWybór
— Michał Boni (@MichalBoni) May 26, 2019
W PE, według sondaży, zabraknie również miejsca dla posłanki Joanny Scheuring-Wielgus, która startowała z listy Wiosny, oraz dla posła Piotra Liroya-Marca z Konfederacji. W europarlamencie nie zasiądzie również narodowiec Krzysztof Bosak oraz poseł i milioner Marek Jakubiak, którzy mieli być lokomotywami warszawskiej listy Konfederacji.
W PE nie znajdzie się również nikt z listy Kukiz’15, która nie przekroczyła progu wyborczego – czyli zabraknie Marka Jurka oraz "drugiego Kukiza" - Pawła Kukiza-Szczucińskiego.
Właśnie ukształtował się w Polsce system czteropartyjny, w którym @KONFEDERACJA_ jest głównym punktem odniesienia na ideowej prawicy
— Krzysztof Bosak (@krzysztofbosak) May 26, 2019
Z wyników sondażu late poll wynika, że PiS w Parlamencie Europejskim będzie miał 26 posłów, Koalicja Europejska – 21, Wiosna - 3, a Konfederacja - 2. Z kolei z danych PKW, podanych po obliczeniu głosów z 99,31% obwodowych komisji wyborczych wynika, że Konfederacji nie uda się przekroczyć pięcioprocentowego progu i nie będzie ona uwzględniana przy podziale mandatów.
Autor: kris/i / Źródło: tvn24.pl