Euro fuszerka
tvn24
Na początek autostrada A2 łącząca Warszawę z zachodnią Europą. Dzięki piłkarskiemu Euro już od roku można nią jeździć, ale po roku już widać skutki budowlanego pośpiechu. Niezabezpieczone nasypy, rozmywane po każdej większej ulewie, coraz bardziej odsłaniają podziemną konstrukcję dogi. Brak właściwego odwodnienia sprawia, że po każdej ulewie niszczone są też pola wokół części autostrady. Niedoróbek jest więcej. Zdjęcia zrobione przez naszego reportera nie pozostawiają wątpliwości, choć inwestor (czyli państwo) nie do końca je podziela.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24