Po trzech latach przerwy słynny David Beckham ponownie zagra w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych na świecie. Choć Anglik ma już prawie 38 lat, to jego powrót do Ligi Mistrzów i tak podniesie jej rangę. Występy piłkarza Paris Saint Germain przez lata były ozdobą walki o najcenniejsze europejskie trofeum.
Ostatni raz "Becks" zagrał w Lidze Mistrzów wiosną 2010 roku. Wypożyczony z Los Angeles Galaxy do Milanu pomocnik zagrał w dwóch meczach 1/8 finału przeciwko Manchesterowi United, ale na tych dwóch meczach skończyła się ówczesna przygoda Beckhama z tymi rozgrywkami. Wtedy wydawało się, że na zawsze.
Miało to swoją symbolikę bowiem hasło "Beckham w Lidze Mistrzów" kojarzy się przede wszystkim z występami Anglika na Old Trafford. To dzięki grze w MU cały piłkarski świat usłyszał o "najlepszej brytyjskiej prawej nodze lat dziewięćdziesiątych".
Dośrodkowania "na nos", precyzyjne strzały z rzutów wolnych, a poza boiskiem elegancki ubiór i nienaganna fryzura. To wszystko szybko stało się jego znakiem rozpoznawczym. W późniejszej fazie także własna linia perfum i sławna żona. Beckham był na ustach wszystkich, niemal "wyskakiwał z lodówki".
Co ważniejsze, w parze z tym wszystkim szły sukcesy na boisku. Co prawda, jeśli chodzi o występy w Champions League, ma na koncie tylko jeden końcowy triumf (w 1999 roku), ale był jednym z jego głównych architektów.
W meczu, którego nie zapomni cały piłkarski świat (w 90. minucie Bayern Monachium prowadził z Manchesterem 1:0, ale przegrał 1:2) w doliczonym czasie gry dwa razy precyzyjnie wykonał rzut rożny, odmieniając losy finału.
Pierwszy Anglik w klubie "100"
Pod okiem Aleksa Fergusona grał do 2003 roku, kiedy odszedł do galaktycznego wtedy Realu Madryt (jego nowymi kolegami klubowymi byli m.in. słynny Brazylijczyk Ronaldo, Zinedine Zidane, Luis Figo, Raul, czy Roberto Carlos). To właśnie w barwach "Królewskich" został pierwszym angielskim piłkarzem, który rozegrał 100 meczów w Lidze Mistrzów.
W 2007 roku ze sporą stratą dla europejskiego futbolu postanowił się z nim rozstać. Podpisał pięcioletni kontrakt z Los Angeles Galaxy. Dzięki dwóm krótkoterminowym (3 miesiące) wypożyczeniom do Mediolanu, Liga Mistrzów ponownie mogła go ujrzeć.
Zanosiło się na to, że po wygaśnięciu kontraktu w USA odejdzie na zasłużoną emeryturę. Ku radości kibiców z Europy postanowił jeszcze raz posmakować gry w piłkarskim raju i usłyszeć charakterystyczny dla jednych tylko rozgrywek przedmeczowy hymn.
Ostatniego dnia stycznia podpisał kontrakt z PSG, grającym w 1/8 finału LM z Valencią. Mógł wrócić już w pierwszym meczu tych drużyn przed trzema tygodniami, ale z powodu śnieżycy utknął w Nowym Jorku. W środę nic już nie stoi na przeszkodzie, aby zagrał w tych rozgrywkach.
David Beckham w reprezentacji Anglii rozegrał 115 spotkań. Został też wyróżniony oficerem Orderu Imperium Brytyjskiego. Stał się twarzą ubiegłorocznych igrzysk w Londynie. Był aktywny w czasie starań o prawo do organizacji imprezy, a w maju razem z księżniczką Anną, szefem komitetu organizacyjnego igrzysk (LOCOG) Sebastianem Coe, burmistrzem miasta Borisem Johnsonem oraz ministrem sportu Hughem Robertsonem przywiózł olimpijski ogień na Wyspy Brytyjskie z Grecji. Pojawił się także na ceremonii otwarcia.
Autor: bor//bgr/k / Źródło: tvn24.pl