- Nie należy publicznie mówić o kuchni pracy służb - powiedział w "Kropce nad i" szef MSW Jacek Cichocki, pytany o sposób działania ABW w sprawie Brunona K. Odrzucił też tezy, że inwigilacja K. przez ABW miała kontekst polityczny. - To krzywdzące stwierdzenie. Żadna ze służb nie podejmuje interwencji politycznych - mówił.