|

W kilkunastu gminach jest już po wyborach. Jak to możliwe?

shutterstock_1407420497
shutterstock_1407420497
Źródło: Shutterstock
W kilkunastu gminach jest już po wyborach. Do rad gminy lub miasta zgłosiło się tam dokładnie tylu kandydatów, ile jest mandatów, więc głosowania nie będzie. - W ostatnich wyborach aż 3000 osób uzyskało mandat w taki sposób. Teraz będzie ich jeszcze więcej, bo 3397 - wylicza dr Paweł Stępień, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego, który bije na alarm, że demokracja w polskich samorządach umiera. Problem dotyczy też wyborów na burmistrzów i wójtów - w ostatnich wyborach w ponad 300 gminach był tylko jeden kandydat.Artykuł dostępny w subskrypcji

Wisła jest w Polsce znana z tego, że to właśnie tutaj, ze źródeł na Baraniej Górze, wypływają potoki Czarna i Biała Wisełka, które łączą się z wodami potoku Malinka i tworzą najdłuższą rzekę w Polsce. W liczącej dzisiaj 11 tysięcy mieszkańców Wiśle urodził się pisarz Jerzy Pilch i wybitny skoczek narciarski Adam Małysz. Miejscowość wyróżnia się też z innego powodu - rada miasta jest już znana, chociaż do wyborów samorządowych jest jeszcze kilka tygodni. Jakim cudem? Podobnie jak podczas ostatnich wyborów - nikt tutaj na radnych nie będzie głosował, bo chętnych do objęcia mandatu jest dokładnie tylu, ile mandatów.

Czytaj także: