|

Chciał wiedzieć, gdzie są szczątki jego syna. Napisał do oskarżonego. "Kpina, co on odpisał"

Kazimierz Pomykała
Kazimierz Pomykała
Źródło: Martyna Sokołowska
Mściwy nie jestem, ale chciałbym, żeby Tadeusz P. poniósł odpowiednią karę. Tyle. Czy miałbym z tego satysfakcję? Wątpliwą - mówi Kazimierz Pomykała, ojciec zamordowanego. Dziś rozpoczyna się proces Tadeusza P., którego prokuratura oskarża o zabójstwo dziennikarza Marka Pomykały i milicjanta Krzysztofa Pyki.Artykuł dostępny w subskrypcji

Sierżant Pyka zaginął w grudniu 1985 roku, reporter Pomykała - w kwietniu 1997 roku. Ale ta historia ma swój początek jeszcze wcześniej, kiedy pijany Tadeusz P. - tak twierdzi prokuratura - śmiertelnie potrącił człowieka.

Czytaj także: