Policjanci z Poznania rozpracowali grupę czterech mężczyzn, którzy zajmowali się kradzieżami i sprzedażą samochodów oraz części motoryzacyjnych. W tzw. dziupli kryminalni znaleźli cztery skradzione auta i liczne części. Straty sięgają 100 tysięcy złotych.
Dziupla znajdowała się na terenie posesji w Przeźmierowie. Jak informuje policja, kryminalni wkroczyli do niej w ostatni czwartek.
- Tam policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn zajmujących się rozkręcaniem, a następnie sprzedażą kradzionych aut. Następnego dnia zatrzymano dwóch kolejnych. To złodzieje, którzy kradli pojazdy i dostarczali je na miejsce rozbiórki - informuje Dawid Marciniak z KWP Poznań.
4 auta w miesiąc
W trakcie przeszukania posesji śledczy znaleźli cztery samochody grupy VW skradzione w ciągu ostatniego miesiąca. Dwa z nich skradziono na terenie Zielonej Góry, dwa natomiast w powiecie poznańskim.
- Jeden z samochodów był już całkowicie rozkręcony, a części przygotowane do sprzedaży. Oprócz samochodów policjanci zabezpieczyli szereg silników i innych części motoryzacyjnych, a także dowody, że w tym miejscu rozkręcono co najmniej 9 aut- wyjaśnia Marciniak.
Ponad sto tysięcy
Straty spowodowane przez mężczyzn szacowane są na ponad 100 tysięcy złotych.
- Całość działań nadzorował prokuratur z Prokuratury Rejonowej Poznań – Grunwald, który po przedstawieniu podejrzanym zarzutów kradzieży z włamaniem oraz paserstwa zastosował wobec nich dozór policyjny- informuje Marciniak.
Zatrzymanym grozi kara do 10 lat więzienia. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.
Siedziba złodziei samochodowych znajdowała się w Przeźmierowie:
Autor: kk / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań