Przyjechał autobusem, jest zarażony koronawirusem. "Wszyscy pasażerowie zostaną poddani kwarantannie"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN 24 Poznań, PAP
Dr Dorota Konaszczuk o osobach, które miały kontakt z zarażonym koronawirusem
Dr Dorota Konaszczuk o osobach, które miały kontakt z zarażonym koronawirusemTVN 24
wideo 2/11
Dr Dorota Konaszczuk o osobach, które miały kontakt z zarażonym koronawirusemTVN 24

Pacjent, u którego zdiagnozowano koronawirusa, do Polski przyjechał autobusem. Lista pasażerów znana jest już służbom. - Wszyscy zostaną poddani kwarantannie - zapowiedział rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. 15 powiatowych sanepidów do tych wszystkich ludzi dociera. Kierowca już objęty jest kwarantanną. Przewoźnik poinformował, że autokar zabierał pasażerów z niemieckich miast: Bonn, Duesseldorf, Essen, Hamm, Bielefeld na trasie do miast północnej Polski.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Lubuski sanepid poinformował o procedurach, jakie wdrożono po tym, jak u pacjenta przebywającego w zielonogórskim szpitalu stwierdzono koronawirusa. Był na karnawale w zachodnich Niemczech (w Nadrenii Północnej-Westfalii) - w miejscu, gdzie są ogniska zarażeń. Niemcy informowali, że w powiecie Heinsberg w Nadrenii Północnej-Westfalii wirusa wykryto u co najmniej 68 osób. 

Kwarantanną objęte już wcześniej zostały cztery osoby. Dwie z nich miały bezpośredni kontakt z mężczyzną. To jego bliscy.

Dr Dorota Konaszczuk: pod kwarantanną są cztery osoby
Dr Dorota Konaszczuk: pod kwarantanną są cztery osoby

CZYTAJ WIĘCEJ O PIERWSZYM PACJENCIE ZARAŻONYM KORONAWIRUSEM

Wysiadł w Świecku z autobusu

Chory wracał autobusem międzynarodowym z Niemiec.

Autokar zabierał pasażerów z niemieckich miast: Bonn, Duesseldorf, Essen, Hamm, Bielefeld na trasie do miast północnej Polski - poinformowała na swojej stronie firma "Sindbad", której autokarem podróżował Polak zarażony koronawirusem.

Pacjent "zero" wysiadł w Świecku. Rzeczniczka prasowa wojewody lubuskiego Aleksandra Chmielińska-Ciepły przekazała, że mężczyzna "stamtąd jechał już prywatnym autem osobowym sam". - Jechał do swojego miejsca zamieszkania w Cybince - dodała.

Przekonywała także, że "mężczyzna miał niewielki kontakt z osobami 'zewnętrznymi' podczas powrotu do Polski". - W tym momencie w województwie są tylko cztery osoby objęte kwarantanną, z czego z bezpośredniego kontaktu są tylko dwie osoby (rodzina mężczyzny - red.) - dodała Chmielińska-Ciepły.

Autobus pojechał dalej, w głąb Polski. - Mamy listę pasażerów. Nie ma tam lubuszan - powiedziała Dorota Konaszczuk, lubuski wojewódzki inspektor sanitarny. - To osoby z różnych miast Polski - doprecyzował wojewoda lubuski Władysław Dajczak.

Teraz służby sprawdzają, którzy z pasażerów autobusu mieli bezpośredni kontakt z chorym, a którzy dosiedli się na kolejnych przystankach.

Lista dopiero jest weryfikowana, bo przy pierwszym wywiadzie epidemiologicznym chory nie poinformował, że na terenie Niemiec poruszał się autokarem. Tę informację przekazał dopiero podczas pogłębionego wywiadu.

Pasażerowie mają zostać na 14 dni w domu

Po godzinie 13, Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że zidentyfikowano już osoby, które podróżowały z Niemiec z pacjentem "zero".

- 15 powiatowych sanepidów już do tych wszystkich ludzi dociera. Wszyscy zostaną poddani kwarantannie. Bilety były imienne. Wszystkie osoby zostały zidentyfikowane. Kierowca już w tej chwili objęty jest kwarantanną - poinformował rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Powiatowe inspekcje sanitarne dysponują już pełną listę pasażerów. Będą oni poddani 14-dniowej kwarantannie.

- Kwarantannie poddawane są osoby zdrowe, które mogły mieć kontakt z osobą chorą. Nie mamy informacji, by ktokolwiek miał objawy chorobowe – powiedział TVN24.

Osoby te mają przebywać w domu i nie kontaktować się z otoczeniem. Jeśli są to osoby samotne, służby wojewody są zobowiązane zaopatrzyć je w zakupy i zapewnić wszystkie podstawowe potrzeby.

Osoby w kwarantannie będą w stałym kontakcie z sanepidem. - To codzienny kontakt telefoniczny, pytanie jak się czujemy, czego potrzebujemy - powiedział Andrusiewicz.

Informacja o wykrytym koronawirusie u mężczyzny trafiła także do Niemiec, skąd pacjent przyjechał. Wszystko po to, by kwarantanną objąć również mieszkającą tam jego rodzinę.

Władze szpitala w Zielonej Górze apelują też, by do placówki zgłaszały się tylko osoby, które przebywały za granicą w rejonach szczególnie zagrożonych oraz mają takie objawy chorobowe jak wysoka gorączka, kaszel, duszności. Sam pobyt za granicą (bez objawów grypopodobnych) nie jest wskazaniem do przyjęcia na oddział, czy wykonania badań w kierunku zakażenia koronawirusem.

Osoby, które przebywały w rejonach zagrożonych i mają objawy grypopodobne prosimy o wcześniejszy kontakt z personelem oddziału pod numerem tel. 68 329 64 81, 68 329 64 78 lub dzwoniąc na centralę szpitala tel. 68 329 62 00. Prosimy o nie kierowanie się na Szpitalny Oddział Ratunkowy!

Autobus, którym jechali, został wyłączony z ruchu

Przewoźnik przekazał Państwowej Powiatowej Inspekcji Sanitarnej w Słubicach listę wszystkich pasażerów, którzy w dniu 29 lutego wraz ze wskazaną osobą, uczestniczyli w przejeździe na trasie z Niemiec do Polski. Pasażer ten, zgodnie z wykupionym biletem, zakończył swoją podróż w Słubicach. Autokar zabierał pasażerów z niemieckich miast: Bonn, Duesseldorf, Essen, Hamm, Bielefeld na trasie do miast północnej Polski.

"Od niedzieli pozostaje w Polsce, nie realizował innych kursów i w najbliższym czasie zostanie poddany dezynfekcji. Załoga tego autokaru, tj. obaj kierowcy oraz pilotka czują się dobrze i nie wykazują żadnych niepokojących objawów mogących świadczyć o infekcji wirusowej. Wszyscy zostali poproszeni o zgłoszenie się do miejscowych stacji epidemiologicznych celem zbadania na obecność wirusa COVID-19. Obecnie pozostają w swoich miejscach zamieszkania" - podano w komunikacie firmy Sindbad. Przewoźnik informuje, że podczas kursów do Włoch autokary wyposażane są w podstawowe środki ochrony przed zarażeniem - w postaci płynów do dezynfekcji rąk, maseczek ochronnych, a także termometrów bezdotykowych. "W związku z dzisiejszą sytuacją dotyczącą przejazdu pasażera z Niemiec, podejmujemy działania, aby w najbliższym czasie wszystkie nasze autokary na trasach międzynarodowych były wyposażone w podstawowe środki higieny i dezynfekcji oraz termometry bezdotykowe" - napisał zarząd przewoźnika.

"Dzisiaj w nocy otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta". Koronawirus w Polsce.

97 osób pod obserwacją

Wojewoda lubuski podkreślał podczas konferencji, że wszystkie procedury związane z koronawirusem zadziałały "wręcz doskonale". Do szpitala przetransportowała go jedna z dwóch karetek wytypowanych właśnie do przewożenia pacjentów z podejrzeniem koronawirusa. - Mieszkańcy województwa lubuskiego mogą być spokojni. Mamy pełną kontrolę nad sytuacją - zapewniał Dajczak.

W całym województwie lubuskim pod obserwacją epidemiologiczną znajduje się 97 osób. To głównie osoby, które wróciły z wakacji w rejonach, w których wykryto ogniska epidemii. Są w stałym kontakcie z sanepidem. - Gdyby coś się działo, wiedzą jak mają postępować. Na razie nie zgłaszają żadnych niepokojących objawów - powiedziała Konaszczuk.

Sześć szpitali w województwie lubuskim znajduje się w stanie podwyższonej gotowości. Przygotowane w nich są miejsca dla kolejnych pacjentów z koronawirusem.

W najbliższym czasie w wojewódzwie lubuskim zaplanowanych jest 16 imprez masowych. Na razie żadnej z nich nie odwołano. - Z Głównym Inspektorem Sanitarnym ustalamy ewentualne rekomendacje w tym zakresie - przekazał Dajczak.

Jak rozprzestrzenia się koronawirus? (stan na 4 marca)
Jak rozprzestrzenia się koronawirus? (stan na 4 marca)gisanddata.maps.arcgis.com

Autorka/Autor:FC, akr/gp

Źródło: TVN 24 Poznań, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24