Kilka zastępów straży pożarnej brało udział w akcji ratunkowej w Zagaju (woj. wielkopolskie), gdzie rano w jednym z domów doszło do wybuchu gazu. Budynek się zawalił. Według policji, zginęła jedna osoba.
Około godz. 9 służby otrzymały wezwanie do Zagaju (woj. wielkopolskie). Ze zgłoszenia wynikało, że w jednym z domów jednorodzinnych doszło do wybuchu gazu. Na miejsce pojechało 8 zastępów straży pożarnej.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że doszło do rozszczelnienia butli gazowej, która zasilała kuchenkę gazową. W wyniku tego nastąpił wybuch i zawalenie budynku - powiedział TVN24 Arkadiusz Janaszkiewicz, dowódca akcji.
Ze zgliszczy ratownicy wyciągnęli jedną osobę - to starszy mężczyzna. - Poszkodowanego przekazano pogotowiu i zadysponowano śmigłowiec LPR. Niestety po około godzinie lekarz stwierdził zgon – powiedział dyżurny wielkopolskiej PSP. Dodał, że ofiara wybuchu mieszkała sama.
Na miejsce wezwano też specjalistyczną grupę poszukiwawczo-ratowniczą z Łodzi. - Przy pomocy specjalistycznego sprzętu sprawdzali, czy w gruzowisku znajdują się inni ludzie - dodaje Janaszkiewicz. W budynku nikogo więcej nie znaleziono.
Ustalają przyczyny i okoliczności wybuchu
Okoliczności i przyczyny wybuchu bada policja i prokuratura. - Prokurator oraz funkcjonariusze są na miejscu. Zbieramy ślady, przesłuchujemy świadków. W tej chwili mogę tylko powiedzieć, że w wybuchu zginął mężczyzna - poinformował aspirant sztabowy Mateusz Latuszewski, rzecznik policji w Turku.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24