- Początkowo planowaliśmy przedłużyć współpracę, nie jesteśmy jednak w stanie tego zrobić na proponowanych warunkach – mówi Aleks Bartkowiak, prezes stowarzyszenia Granda Propaganda, które przez lata prowadziło tor rowerowy na Cytadeli.

Dotychczas członkowie stowarzyszenia z własnej kieszeni utrzymywali tor i dbali o porządek wokół niego w zamian za bezpłatne użytkowanie. Teraz zabrakło im pieniędzy i liczyli na pomoc ze strony Zarządu Zieleni Miejskiej. Ten jednak tłumaczy, że także nie ma środków na opiekę nad torem.

Bez propozycji

ZZM oczekiwał na nowe propozycje zagospodarowania miejsca, jednak nikt się nie zgłosił. Z pomysłem przebudowania toru wystąpiła więc Rada Osiedla Stare Winogrady. Chcą, żeby na miejscu toru rowerowego powstały tor saneczkowy, ścieżka rowerowa oraz tor do zorbingu, czyli zabawy polegającej na staczaniu się ze zbocza lub strumieniem rzeki w dmuchanej wielkiej kuli.

Nie przesądzone

Rada osiedla wystąpiła o przyznanie grantu z funduszy miejskich. - Nic nie jest przesądzone, komisja przeznaczy środki lub nie, staramy się to zrobić za 200 tys. złotych - mówi Halina Owsianna, przewodnicząca Rady Osiedla Stare Winogrady.

Komisja grantowa zbierze się we wrześniu i wtedy zdecyduje czy przyznać na ten cel pieniądze.

Autor: mw/par / Źródło: TVN 24 Poznań