Z poznańską murawą w środę wieczorem zapoznali się Chorwaci i Włosi. Na razie każda reprezentacja testowali ją osobno. Razem na płytę Stadionu Miejskiego wybiegną w czwartek o godz. 18:00 aby powalczyć w kolejnym meczu grupy C o ćwierćfinały. W tym samym dniu Hiszpanie powalczą w Irlandczykami w Gdańsku.
Swoją wizytę przy ul. Bułgarskiej Chorwaci rozpoczęli od konferencji prasowej a kilka minut po 17:00 rozpoczęli swój trening. Selekcjoner reprezentacji Slaven Bilic przyznał, że Włosi to trudny przeciwnik.
- Włosi to drużyna nieprzewidywalna, nie można mieć jednego pomysłu na grę z nimi. Bardzo trudny przeciwnik, grający zupełnie inaczej niż nasz pierwszy rywal - Irlandia. Na pewno to jest też trudniejszy przeciwnik. Musimy grać przede wszystkim cierpliwie, nie rzucać wszystkich sił do ataku i nie stosować pressingu od samego początku meczu. Musimy też grać solidnie w defensywie - powiedział Bilic.
U Włochów bez zmian
Krótko po Chorwatach, około godz. 19:00 swój pierwszy w Poznaniu trening rozpoczęli Włosi.
- Aby pokonać Chorwatów, musimy być przede wszystkim skoncentrowani i zdeterminowani. Wykorzystać każdy kawałek boiska. Nie zamierzam dokonywać zbyt wielu zmian. Mam jedną już w głowie, ale decyzję podejmę krótko przed meczem – na konferencji prasowej mówił selekcjoner reprezentacji Włoch Cesare Prandelli.
Autor: AB/par / Źródło: PAP/TVN24