Płomienie było widać z kilku kilometrów, setka strażaków w akcji

Pożar wybuchł około godz. 20:30
Pożar wybuchł około godz. 20:30
Źródło: TVN24 Poznań
Blisko stu strażaków walczyło z pożarem hali magazynowej w Gnieźnie. Płomienie widać było z odległości kilku kilometrów. Ogień pojawił się po godz. 20, a jego dogaszanie trwało aż do rana.

Pożar wybuchł około godz. 20:30 w jednej z hal firmy przy ul. Pstrowskiego. Ogień pojawił się na placu, gdzie składowano różne łatwopalne materiały, m.in. folię budowlaną, meble, czy opony.

- Do godz. 3 trwały intensywne działania gaśnicze - informuje Bartosz Klich z gnieźnieńskiej straży pożarnej.

A jeszcze do rana gaszono miejsca, gdzie tlił się ogień.

Ustalają przyczyny

W akcję zaangażowani byli strażacy z Gniezna i okolic, z Poznania a nawet z jednostki wojskowej w Powidzu. Na miejsce wysłano 21 zastępów, czyli prawie setkę strażaków.

Dowódca akcji przyznał, że pożaru na taką skalę nie było w Gnieźnie przez ostatnich kilka lat.

Nikomu nic się nie stało. Przyczyny pożaru na razie nie są znane. - Przyczyny pożaru oraz poniesione straty ustali policja, która jeszcze dziś rozpocznie w tej sprawie dochodzenie - wyjaśnia Klich.

Wielki pożar w Gnieźnie. Setka strażaków w akcji

Wielki pożar w Gnieźnie. Setka strażaków w akcji

Pożar wybuchł na ul. Pstrowskiego w Gnieźnie
Pożar wybuchł na ul. Pstrowskiego w Gnieźnie
Źródło: | targeo

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: