Warta Poznań czeka na decyzję Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie możliwości występów w III lidze. W ten scenariusz nie wierzy Maciej Dittmajer. Były wiceprezes klubu chce założyć nowy, o roboczej nazwie Warta 1912. - Główną ideą tego projektu jest chęć kontynuowania tradycji Zielonych - podkreśla.
Komisja Licencji Klubowych Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej nie podjęła jak dotąd decyzji dotyczącej możliwości wystąpienia Warty Poznań w rozgrywkach III ligi. "Ostateczna decyzja ma zapaść w terminie do 15 lipca br., po otrzymaniu zgody od Polskiego Związku Piłki Nożnej, który jest dysponentem rozgrywek III ligi" - informuje klub.
Nie wiadomo, jaka liga, ale wiadomo, jaki trener
Możliwość występów w III lidze stoi pod dużym znakiem zapytania. Dokumenty licencyjne złożyła spółka Warta Poznań S.A., która do tej pory się tym nie zajmowała, a Wielkopolski Związek Piłki Nożnej zwrócił się z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji.
- Warta Poznań w ciągu 7 dni ma uzupełnić dokumenty, które w tej sytuacji stanowią problem natury prawnej. Sprawa została skierowana już do rozpatrzenia przez PZPN - podaje Andrzej Tomkowiak z WZPN.
Zarząd klubu tymczasem ogłosił, że nowym trenerem Warty będzie Tomasz Bekas, były piłkarz Zielonych. W poprzednim sezonie jako trener KS Wełny Skoki wywalczył awans klubu do IV ligi.
Nowi Zieloni?
Tymczasem Maciej Dittmajer, były wiceprezes Warty Poznań, obawiając się o dalsze losy zespołu, chce założyć nowy klub. Warta 1912 to robocza nazwa nowego bytu prawnego, nad którym pracują pomysłodawcy.
- Nazwa ta jest tylko tymczasowa, a główną ideą tego projektu jest chęć kontynuowania tradycji Zielonych - zaznacza Dittmajer.
Zaplanowano już spotkanie w tej sprawie, na którym mają zostać ustalone szczegóły.
W zależności od dalszych losów Zielonych, były wiceprezes pragnie wystartować ze swoim klubem w jak najwyższej klasie rozgrywkowej, choć, jak sam zaznacza, najprawdopodobniej będzie to B klasa. Jego celem jest zagwarantowanie kibicom stabilnej drużyny.
Na razie nie wiadomo, gdzie mieliby trenować i na jakim grać stadionie przyszli piłkarze nowego klubu. Najpierw, jak mówi były członek władz Warty Poznań, należy skompletować niezbędne dokumenty do rejestracji. Nie ukrywa, że bierze pod uwagę różne obiekty sportowe. Herb miałby odwoływać się do tradycji Warty Poznań. Główną siłą zespołu zaś, byliby "młodzi, ambitni chłopcy". Jedyną wspólną cechą z obecną drużyną miałyby pozostać barwy.
Realizatorzy projektu nie wykluczają przyszłej współpracy z obecnie funkcjonującym klubem. Dittmajer planuje się spotkać z prezes Izabelą Łukomską-Pyżalską.
W czerwcu, prezes Warty, Izabella Łukomska-Pyżalska, odrzuciła ofertę kupna całości udziałów piłkarskiej Warty Poznań S.A. przez Macieja Dittmajera. Oświadczyła, że jej klub rezygnuje z ubiegania się o II-ligową licencję, zrzucając część winy na byłego wiceprezesa: "Niestety pan Dittmajer od początku swojej wiceprezesury, aż do tej pory, nie potrafił przejrzyście udokumentować struktury finansowania sekcji" - pisała prezes klubu.
Autor: ep, fc /mz / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Warta Poznań | Roger Gorączniak