Nie żyje opiekun grupy kolonijnej. Jego ciało znaleźli w jeziorze płetwonurkowie

Strażaccy pełtwonurkowie wyłowili ciało mężczyzny z jeziora
Wągrowiec. Opiekun grupy kolonijnej utopił się w Jeziorze Durowskim
Źródło: PSP Wągrowiec

Strażaccy płetwonurkowie w niedzielę po południu wydobyli z Jeziora Durowskiego w Wągrowcu (woj. wielkopolskie) ciało 39-letniego opiekuna kolonijnego. Mężczyzna był poszukiwany od soboty.

W sobotę po godz. 17 strażacy z Wągrowca otrzymali zgłoszenie, między innymi od ratownika WOPR dyżurującego na plaży, o mężczyźnie, który wszedł do Jeziora Durowskiego i zniknął. Poszukiwanym był 39-letni opiekun grupy kolonijnej. Sobotnie poszukiwania mężczyzny - przy udziale grupy strażackich płetwonurków - zostały przerwane z uwagi na zapadnięcie zmroku. Ratownicy wznowili działania na jeziorze w niedzielę rano.

Znaleźli ciało na terenie kąpieliska

Około godziny 13 strażaccy płetwonurkowie wydobyli zwłoki mężczyzny. - Ciało zostało znalezione na obszarze kąpieliska, na głębokości 3-4 metrów - powiedział ogn. Piotr Kaczmarek, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu.

Kaczmarek nie wykluczył, że nurt jeziora mógł przemieścić zwłoki bliżej brzegu. Okoliczności utonięcia 39-latka będzie badać policja. To kolejna osoba, która utonęła w ten weekend w województwie wielkopolskim.

W nocy 28-latek utopił się w Poznaniu

W sobotę w nocy w Jeziorze Maltańskim w Poznaniu utonął 28-latek. Strażacy otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie znajdującym się pod taflą wody Jeziora Maltańskiego po godz. 22.

- Wszedł do wody i po przepłynięciu paru metrów zaczął tonąć. Dwie osoby, które z nim były próbowały go wyciągnąć, ale się nie udało - przekazał nadkomisarz Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.

Około godz. 1 w nocy ciało poszkodowanego wyciągnęła specjalistyczna grupa nurków. Na miejscu zdarzenia byli policyjni technicy i prokurator. - Będziemy wyjaśniać okoliczności tego utonięcia - powiedział Święcichowski.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: