Na ścianie kościoła pw. Św. Antoniego w Ostrowie Wielkopolskim od piątku wisi tablica upamiętniająca ofiary katastrofy pod Smoleńskiem. Doniosłość wydarzenie popsuł kompromitujący błąd ortograficzny, który wdarł się do słowa "hołd". Póki co problem rozwiązano prowizorycznie - literę "c" zaklejono czarną taśmą.
"W chołdzie Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i jego małżonce Marii oraz pozostałym 94 członkom delegacji, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku w drodze na obchody 70. rocznicy mordu NKWD na polskich oficerach w Katyniu" - taki napis pojawił się na odsłoniętej w piątek tablicy pamiątkowej.
Sponsorem tablicy są osoby prywatne. Nie wiadomo na razie, co stanie się z niepoprawnym napisem. Póki co literka "c" została zaklejona czarną taśmą.
Kaliszowi też się zdarzyło
Tablica z Ostrowa Wielkopolskiego nie jest pierwszą, na której pojawił się błąd ortograficzny. W sierpniu 2014 r. pisaliśmy o dwóch błędach na tablicach upamiętniających żydowską mniejszość w Kaliszu (woj. wielkopolskie). Pojawiły się na niej wyrazy takie jak "znajdywały" czy "zbeszczeszczone". Poprawne formy to oczywiście "znajdowały" oraz "zbezczeszczone".
Kaliskie tablice już wymieniono.
Autor: FC/b/kwoj / Źródło: TVN 24 Poznań