Biegają w strojach starożytnych Spartan, w pełnym rynsztunku bojowym, z włócznią i tarczą w ręku, by zwrócić uwagę na charytatywny cel, który wybierają każdorazowo, przy okazji swoich biegów. Nietypowej grupy biegaczy nie zabraknie w Poznaniu na biegu Wings For Life World Run. Tym razem czeka ich ucieczka przed samochodem-metą.
4 maja w 34 miejscach na całym świecie dziesiątki tysięcy biegaczy wystartuje w Wings For Life World Run. To wydarzenie ma unikalny charakter z dwóch powodów. Po pierwsze, jest to jedyny taki bieg, który jednoczy biegaczy na całym świecie w szczytnym celu - 100 proc. przychodów zostanie przekazane na sfinansowanie badań nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego. Po drugie, posiada niespotykany do tej pory format – trasa, którą będą pokonywać uczestnicy nie ma wyznaczonej linii mety. Bieg zakończy się dopiero wtedy, kiedy ostatnia osoba na świecie zostanie minięta przez samochód goniący zawodników.
W zbrojach dla niepełnosprawnych dzieci
– Do tej pory Spartanie zawsze biegali w tempie, żartobliwie przez nas określanym, "biegniemy razem". Teraz, aby jak najdłużej pozostać na trasie musimy zewrzeć szyki i zwiększyć tempo biegu. Zbroje nam w tym raczej nie pomogą – mówi Michał Leśniewski, szef charytatywnej grupy biegowej "Spartanie Dzieciom".
"Spartanie" już od trzech lat biegają dla tych, którzy nie mogą. W zbrojach przebiegli już 7 maratonów, 3 półmaratony i wiele innych dystansów. Każdy z biegów pokonali dla niepełnosprawnych dzieci, dla których zbierali środki na leczenie.
Chcą by było ich 300
W szeregach Spartan jest około 100 biegaczy, a wśród nich prawie 20 kobiet, są także obcokrajowcy m.in. Amerykanin i Szkot. – Nasze szeregi szybko się rozrastają. Cieszymy się, że charytatywne bieganie staje się w Polsce coraz bardziej popularne. Naszą misją jest przede wszystkim pomoc dzieciom, ale także zainspirowanie całego środowiska biegowego do wyższych dążeń, a niżeli bicie swoich życiowych rekordów. Na razie udaje nam się skutecznie realizować obydwa cele – mówi z dumą szef Spartan.
Jak dodaje, chciałby, żeby w przyszłości grupa liczyła 300 biegaczy. - 300-osobowa grupa zrobi wrażenie na kazdym biegu i na każdym kibicu a dzięki temu nasze akcje będą bardziej efektywne - kończy Leśniewski.
Relacja z biegu na antenie TVN24 i w tvn24.pl.
Zobacz hymn zawodów:
Autor: FC/kv / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Spartanie Dzieciom | Mariusz Kubiak