W Szprotawie (woj. lubuskie) na każdego pierwszoklasistę ze szkoły podstawowej i liceum czekał rower. Gmina rozdała w sumie 380 jednośladów. - Chcemy młodzież zachęcać i uczyć takiego zdrowego trybu życia, ruchu - tłumaczy burmistrz miasta.
W poniedziałek w Szprotawie (woj. lubuskie) uczniowie pierwszych klas podstawówek i liceum otrzymali rowery.
- Program ma na celu promowanie i kształtowanie postaw prorodzinnych oraz zdrowego stylu życia. Chyba to wszyscy widzimy, że ciężko oderwać dzieci od komputerów, smartfonów. Ta akcja ma służyć temu, żeby dzieci zachęcić od małego do aktywnego spędzania czasu i oderwania od tych wszystkich elektronicznych gadżetów - mówił burmistrz Szprotawy Mirosław Gąsik.
"Najlepsza inicjatywa, o jakiej słyszałam"
Uczniowie i ich rodzice nie kryli zachwytu. - To jest chyba najlepsza inicjatywa, o jakiej słyszałam dla dzieciaków. Naprawdę się przyda, będą dojeżdżać do szkoły, nie trzeba będzie ich wozić. Supersprawa - mówi mama jednej z pierwszoklasistek. Dziewczynka już zapowiada, że będzie nim dojeżdżać do szkoły.
- Rowery bardzo solidne, jak widać. Jestem bardzo wdzięczny naszej gminie - mówił Karol, uczeń liceum. On też zamierza z niego korzystać regularnie: - Nie mam jeszcze prawa jazdy, to wszędzie mogę nim dojechać.
Pomysł chwali też Bartosz Klimkowski, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Szprotawie. - Odciągamy tak młodzież od komputerów i telefonów. To superpomysł i jak widać sprawdził się. Używamy rowerów na wycieczkach, uczniowie przyjeżdżają do szkoły - wylicza zalety.
Zobacz także materiał Polska i Świat: Szprotawa umila dzieciom powrót do szkoły. Rozdaje rowery
W ramach akcji "Rower dla pierwszaka" jednoślady po raz pierwszy rozdano uczniom pierwszych klas podstawówek i liceum w Szprotawie w 2022 roku. Wtedy było to 250 jednośladów. Teraz rozdano ich 380.
Program w praktyce
Rowery użyczane są na trzy lata, a po trzech latach przechodzą na własność uczniów. Dla wielu dzieci to ich pierwsze w życiu rowery. Są to rowery typu unisex, mają dwa różne rozmiary - mniejsze dla uczniów podstawówek, większe dla licealistów.
Wszystkie wyglądają tak samo, co może sprawić kłopot, jeśli kilkudziesięciu uczniów zostawi je jednocześnie przed szkołą. - Faktycznie, może zaistnieć taki problem. Każdy musi zapamiętać jakoś swój rower, jakoś go spersonalizować - przyznaje burmistrz.
Do tego każdy z uczniów otrzymuje "pakiet bezpieczeństwa": kask, kamizelkę odblaskową i komplet światełek odblaskowych.
Akcja nie kończy się na przekazaniu jednośladów. Gmina stawia bowiem na edukację uczniów i inwestuje w ścieżki rowerowe.
- Powstało miasteczko ruchu drogowego z sygnalizacją świetną, ze skrzyżowaniami, gdzie uczymy bezpiecznego poruszania się. Ponadto we wszystkich szkołach są wycieczki i pikniki rowerowe. Chcemy tych najmłodszych uczyć bezpiecznego korzystania z roweru - podkreśla Gąsik.
Koszt projektu to około 400 tysięcy złotych. Środki pochodzą z budżetu gminy.
Połączą Szprotawę z Nową Solą i województwem dolnośląskim
W samej Szprotawie przybywa ułatwień dla rowerzystów. To przede wszystkim sieć ścieżek rowerowych. - Mamy opracowany program gminny ich rozbudowy. Jesteśmy na finiszu budowy rowerostrady Velo Sprotavia ze Szprotawy do Stypułowa, gdzie się podłączamy do szlaku "Kolej na rower", biegnącego dawnymi liniami kolejowymi w okolice Nowej Soli i dalej pod Zieloną Górę, czyli włączamy się w system około 100 kilometrów ścieżek. Jesteśmy też na etapie projektowania następnej ścieżki, łączącej z województwem dolnośląskim - opisuje samorządowiec.
Gmina określiła także standardy rowerowe. Wszystkie nowe ścieżki mają mieć nawierzchnię asfaltową. Poza jednym wyjątkiem. - Velo Sprotavia to taki eksperyment - będzie to trasa betonowa, nawierzchnia będzie taka jak na autostradzie. Ta technologia jest dużo trwalsza, a zarazem tańsza niż budowa ścieżki asfaltowej. Firma wykonuje już podbudowę i pierwsze paręset metrów takiej próbnej nawierzchni będziemy mieli do testowania. Cała ścieżka rowerowa - ponad 16 kilometrów - powstanie do końca roku - zapowiada burmistrz.
Do tego rowerzysci zyskują wygodne drogi rowerowe w samym mieście. - Jesteśmy w trakcie przebudowy głównego kręgosłupa komunikacyjnego Szprotawy, czyli ta główna droga, przebiegająca przez centrum i przez wszystkie główne dzielnice, jest teraz w przebudowie. Przy każdym etapie mieliśmy wymóg, że ma mieć asfaltową ścieżkę rowerową - wyjaśnia Gąsik.
Powstanie nawet dworzec rowerowy
Dla rowerzystów powstają też miejsca do odpoczynku, a także dworzec rowerowy. - Będą tu miejsca parkingowe po to, żeby samochodem można było się bezpiecznie przesiąść na rower. Znajdą się tu miejsca do odpoczynku, przewidzieliśmy też miejsce, gdzie można będzie sobie zakupić napoje czy coś do zjedzenia. A wszystko to oczywiście podłączone pod system ścieżek rowerowych - opisuje burmistrz.
Jak mówi, po roku obserwacji może powiedzieć, że akcja to ich sukces. - Dzieci chętnie uczestniczą w zajęciach organizowanych w ramach programu, a te rowery są widoczne w mieście. Czasem uśmiecham się, gdy widzę je przed jakimś marketem czy na stadionie - przyznaje samorządowiec.
Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24