Przed startem sezonu mówiło się, że tylko Lech może przeszkodzić Legii w zdobyciu drugiego z rzędu tytułu. Tymczasem "Kolejorz" ogląda plecy mistrzów Polski, tracąc do nich aż osiem punktów. W szlagierze 13. kolejki zagra na własnym stadionie, gdzie będzie mógł liczyć na doping 40 tysięcy gardeł. Na dodatek lechici mają z legionistami do wyrównania porachunki z poprzednich rozgrywek. Przy Bułgarskiej zostali upokorzeni i przegrali 1:3. W całym sezonie nie zdobyli z warszawskim zespołem nawet punktu.
Źródło: ekstraklasa.tv