W Środzie Wielkopolskiej do patrolu policji podbiegło dwóch chłopców.
- Jeden z nich informował, że widział przed chwilą, jak ktoś niedaleko od centrum wybija szyby w przedszkolu i chce się włamać – powiedziała asp. Edyta Kwietniewska z średzkiej policji. Funkcjonariusze poszli w miejsce, które wskazywał 15-latek. - Policjanci zastali włamywacza w momencie, jak dostawał się do wnętrza przedszkola przez okno, w którym wcześniej wybił szyby. Mężczyzna starał się uciekać, jednak jego próby spełzły na niczym, ponieważ funkcjonariusze zatrzymali 40-latka na gorącym uczynku przestępstwa - podkreśliła.Sprawca usłyszał zarzut usiłowania włamania. Grozi za to do 10 lat więzienia.
"To postawa godna pochwały"
Kwietniewska podkreśliła, że "nie jest to rzadkością w policyjnej pracy, że obywatele, mieszkańcy, przechodnie pomagają w ujęciu przestępców. Zwykle ktoś widzi pijanego kierowcę czy uciekającego złodzieja i odruchowo podejmuje działanie. Robi to, co dyktuje mu odruch, wychowanie, sumienie. Później okazuje się, że to, co zrobił, bardzo przysłużyło się całej sprawie".- W tym konkretnym przypadku reakcja chłopca pozwoliła na bardzo szybkie zatrzymanie przestępcy. To postawa godna pochwały – dodała.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Środa Wielkopolska