W latach 2004 - 07 właściciel komisu samochodowego wraz z dwoma innymi osobami sprowadził około 100 samochodów, przede wszystkim z Niemiec.
Ominięcie podatków
Według prokuratury, mężczyźni nie wpisywali w rubryce "kupujący" swoich danych, tylko dane osoby, która kupiła samochód z komisu. W ten sposób pośrednicy znikali z transakcji i unikali dzięki temu płacenia podatków od sprzedazy luksusowych aut.
Straty Skarbu Państwa szacowane są na około 30 tys. zł. na każdym samochodzie.
Oprócz pośredników, prokuratura oskarżyła kupujących i sprzedających auta.
- Wśród oskarżonych są również osoby, które tylko fałszowały podpisy - mówi tvn24.pl Maria Wierzejewska-Raczyńska z Prokuratury Rejonowej w Pile.
Wszyscy oskarżeni usłyszeli zarzuty wyłudzenia podatku dochodowego i podatku VAT za sprowadzane z zagranicy samochody oraz fałszowanie dokumentów i poświadczanie nieprawdy.
Sprawą zajmują się również organy skarbowe. Oskarżonym grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: mm, fc / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24