Wolontariusze z Poznania zorganizowali flashmob na cześć swoich ulubieńców - kibiców z Irlandii. Dziś zarówno miasto, jak i reprezentacja z Zielonej Wyspy, żegnają się z Euro 2012.
"Dziękujemy! Dziękujemy!" "Poznań! Poznań!" oraz "For the boys in green" - zabrzmiało na poznańskim rynku.
Znajomością irlandzkich szlagierów popisali sie wolontariusze Euro 2012. W poniedziałek o godzinie 15:00 zebrali sie na schodach przed ratuszem, żeby śpiewająco pożegnać irlandzkich kibiców, którzy w czerwcu bawili się w Poznaniu. I to jak! - To oni pokazali nam, jak trzeba się cieszyć! - mówili wolontariusze.
Na rynku dołączyły do nich tłumy Irlandczyków, turystów zwiedzających miasto, kelnerzy z okolicznych restauracji, a nawet kibice z Włoch, z którymi dziś Irlandia zagra o honor.
Przez blisko 20 minut około 1,5 tys. ludzi razem śpiewało i tańczyło.
Poznań jak Zielona Wyspa
- Myśleliśmy, że nasz pomysł nie wypali i przyjdzie maksimum 80 osób. Irlandczycy dali nam takie wsparcie, że flashmob zamienił się w jakąś cudowną paradę radości. Cały rynek śpiewał razem z nami piosenki, które już wszyscy dobrze znamy dzięki Irlandczykom takie jak "You'll never beat the Irish" - mówi wolontariuszka Euro 2012, jedna z organizatorek flashmobu Paulina Olsza.
Piłkarze z Zielonej Wyspy ostatni mecz podczas Euro 2012 zagrają w poniedziałek na stadionie w Poznaniu. Zmierzą się z Włochami. Niezależnie od wyniku, nie mają już szans na wyjście z grupy.
Poznań też żegna się z Euro 2012. Dzisiejszy mecz będzie ostatnim rozegranym w stolicy wielkopolski w ramach tego turnieju.
Autor: AB/mz / Źródło: tvn24