Odśpiewaniem Mazurka Dąbrowskiego punktualnie o godz. 15 w Kostrzynie nad Odrą rozpoczął się 23. Przystanek Woodstock. - Przez te kilka dni bądźmy tym najpiękniejszym kawałkiem ziemi - mówił ze sceny Jurek Owsiak, witając uczestników jednego z największych festiwali muzycznych w Europie, gromadzącego co roku kilkaset tysięcy uczestników.
Impreza potrwa do nocy z soboty na niedzielę. W Kostrzynie, granicznym mieście na Ziemi Lubuskiej, odbywa się po raz 14.
- Witam na najpiękniejszym festiwalu świata. Jeszcze Polska nie zginęła! Przez te kilka dni bądźmy najpiękniejszym kawałkiem ziemi, kawałkiem ziemi, który nas łączy, który pokazuje, że wszyscy, bez względu na kolor swojej filozofii, religii, swojej polityki, tu mają miejsce, na tej wspólnej ziemi, na Przystanku Woodstock, najpiękniejszym festiwalu świata. Daliście nam siłę, daliście nam niesamowitą energię. Mnóstwo ludzi przygotowało ten festiwal. To także Wy jesteście, autorami tego festiwalu. To dzięki Wam, tu będzie bezpiecznie - mówił na scenie Jerzy Owsiak, otwierając 23. Przystanek Woodstock.
Apelował do tłumu, który zebrał się pod sceną, o rozmowy i w przyjemną atmosferę.
- Niech to będą trzy dni w przyjaźni, o której w Polsce się zapomina. Niech tu będzie duch tolerancji, niech będzie duch wzajemnej dyskusji - krzyczał.
Potem przyszedł czas na podziękowania. - Dziękujemy tu wszystkim, którzy przyjechali do nas. Dziękujemy Wam, że zechcieliście mieć chwilkę czasu dla nas. Dziękujemy za finał zimowy, za ponad 105,5 miliona złotych - mówił.
"Pozdrawiamy ministra, wiemy którego"
W jego powitaniu nie zabrakło uszczypliwości pod adresem polityków - w tym roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji rzucało bowiem organizatorom kłody pod nogi.
- Ten kraj jest tak samo Wasz, dbajcie o niego, bądźcie z niego dumni, to miejsce jest powodem do ogromnej dumy. Pokażemy całemu światu, że potrafimy się bawić pięknie, wspaniale, żeby świat nas przytulił do siebie. W czasach niespokojnych, złych, niedobrych tłumaczmy sobie, że ekstremalna przemoc nie jest wyjściem (...). Uśmiechajcie się i pokażcie wszystkim, że tu możemy się śmiać, tu możemy być ze sobą. I uwaga! Pozdrawiamy pana ministra, wiemy którego - mówił.
- Pamiętajcie, co nie zabije, to wzmocni. Psy szczekają, karawana jedzie dalej - dodał Owsiak.
Jak mówił, takiego otwarcia Przystanku Woodstock jeszcze nie było. - Jesteście warci wszystkiego. Za Przystanek Woodstock dam się pociąć. Najpiękniejsze miejsce na ziemi! Przystanek Woodstock został uruchomiony, tej maszyny nie da się tak po prostu zatrzymać.
Zabawa do niedzieli
Tradycyjnie sygnał do "odjazdu" festiwalu dał ostatni zawiadowca stacji kolejowej Żary Roman Polański. Polański odjazd oznajmił przy użyciu gwizdka i i formuły: „W imieniu PKP 23. Przystanek Woodstock w miejscowości Kostrzyn, województwo lubuskie, odjazd”. Zaraz potem rozległy się dźwięki utwory „Glory, glory alleluja” w wykonaniu orkiestry dętej z Kostrzyna Nad Odrą. Krótko potem na Dużej Scenie pojawił się pierwszy zespół – grupa Łąki Łan i rozpoczęła się zabawa.
Podczas festiwalu na czterech scenach zaprezentuje się kilkudziesięciu wykonawców z Polski i ze świata. Na Dużej Scenie wystąpią m.in. Trivium, Wilki, The Dead Daisies z Orkiestrą Filharmonii Gorzowskiej, Mando Diao, Orange Goblin, House Of Pain, New Model Army i Hey.
Do 5 sierpnia każdy znajdzie coś dla siebie. Łącznie będzie to prawie 850 atrakcji, takich jak koncerty, warsztaty, spotkania, spektakle i wykłady.
Bardzo popularne wśród woodstockowiczów są również spotkania w Akademii Sztuk Przepięknych. Co roku zapraszani są politycy, aktorzy, dziennikarze, muzycy czy duchowni, z którymi rozmawia się na każdy temat. W tym roku będą to m.in.: Robert Biedroń, Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich, sędzia Jarosław Gwizdak, dziennikarz Maciej Orłoś i aktor Bartłomiej Topa.
Mapa festiwalu, a na niej zaznaczone wszystkie sceny i punkty istotne dla każdego woodstockowicza:
Jak dojechać?
Jeszcze przed festiwalem w samym Kostrzynie nad Odrą, ale też wokół Przystanku, zmieniona została organizacja ruchu. Zamknięte zostały: ulica Północna na odcinku alei Milenijnej do ronda Woodstock, aleja Milenijna, ulica Prosta i pozostała część ulicy Północnej, ulica Sportowa (do Osiedla Leśnego) oraz ulica Dworcowa, ulica Piastowska i część ulicy Sikorskiego.
Wszystko rozrysowane zostało na tej mapie:
Przez kilka dni festiwalu o dobro woodstockowiczów dbać będzie około 4300 przeszkolonych i wykwalifikowanych osób.
Zdecydowanie najwięcej swoich przedstawicieli ma policja - do Kostrzyna nad Odrą delegowanych zostało ponad 1500 funkcjonariuszy.
Do miasta przyjechało ponad 150 strażaków oraz pracownicy Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, inspektorzy sanitarni i handlowi. Funkcjonariusze do dyspozycji mają około pół tysiąca pojazdów.
Tradycyjnie, jak co roku, o porządek dba także pokojowy patrol (przeszkolona służba informacyjna), z kolei niebieski patrol (profesjonalni ochroniarze) będzie się skupiać stricte na kwestiach związanych z bezpieczeństwem. Na Woodstocku obecna jest też służba medyczna. "Ludzie Owsiaka" to łącznie ponad 2100 osób.
Podziękowanie za WOŚP
Festiwal odbywa się dzięki pieniądzom z datków i od sponsorów, jest bezpłatny dla uczestników. Pierwszy Przystanek Woodstock odbył się w lipcu 1995 roku w Czymanowie na Pomorzu, następna edycja w Szczecinie-Dąbiu, od 1997 roku festiwal jest niemal bez przerwy związany z Ziemią Lubuską. Do 2003 roku, z wyjątkiem 2000 roku, odbywał się w Żarach, a od 2004 roku gości w Kostrzynie nad Odrą.
Jak zwykle Przystanek Woodstock jest podziękowaniem dla wolontariuszy za ich pracę podczas finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Orkiestra w tym roku pobiła rekord - zebrano ponad 105 milionów złotych.
Autor: FC/mś/jb / Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24