Było około drugiej w nocy, gdy w jednym z hoteli w Poznaniu zadziałał system sygnalizacji pożaru. Z budynku ewakuowano około 150 osób. Prawdopodobną przyczyną włączenia się alarmu było zwarcie instalacji elektrycznej.
Służby odebrały zgłoszenie z hotelu przy ul. św. Wawrzyńca w Poznaniu około godz. 2 w nocy.
- Był to alarm z monitoringu pożarowego, czyli zadziałał system sygnalizacji pożaru, natomiast prawdopodobną przyczyną jego uruchomienia było zwarcie instalacji elektrycznej – mówi oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.
Nikomu nic się nie stało
Dodaje, że z budynku ewakuowano około 150 osób. Nikomu nic się nie stało.
- Po sprawdzeniu budynku ewakuowane osoby mogły wrócić do obiektu – zaznacza dyżurny.
Na miejscu pracowały cztery zastępy straży.
ZOBACZ TEŻ: "To, co zrobiono z tą kamienicą, to zbrodnia". Magistrat skierował sprawę do prokuratury
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock