Na ulicy Piątkowskiej w Poznaniu kierowca audi, widząc, że zapala się czerwone światło, postanowił wyprzedzić jadący przed nim samochód i przejechał przeciwległym pasem przez przejście dla pieszych. Całą sytuację nagrała kamera w samochodzie pana Adriana.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 15. Pan Adrian jechał ulicą Piątkowską w kierunku Sołacza. Gdy zbliżał się do skrzyżowania z ulicami Słowiańską i Szydłowską, nagle zaczęło go wyprzedzać audi na czeskich tablicach rejestracyjnych.
Kierowca wyprzedził go na podwójnej ciągłej linii, po czym lewym pasem, przeznaczonym do jazdy w przeciwnym kierunku, przejechał przez przejście dla pieszych i pokonał skrzyżowanie. Gdy wjeżdżał na nie, już paliło się czerwone światło. W każdej chwili mogło się włączyć zielone dla pieszych. Gdyby tak się stało, a piesi ruszyliby, nie rozglądając się, mogłoby dojść do tragedii.
"Trudno to nawet skomentować"
Całą sytuację nagrała kamera w samochodzie pana Adriana. - Trudno to nawet skomentować. Głupota widoczna czarno na białym - ocenia zachowanie kierowcy audi pan Adrian.
Liczy, że publikacja takich nagrań zniechęci innych kierowców do podobnych zachowań.
Kierowcy audi za przejechanie na czerwonym świetle grozi nawet 500 złotych mandatu.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Adrian