Most świętego Rocha w Poznaniu i tajemnicza miedziana kasetka sprzed 110 lat

Źródło:
TVN 24 Poznań
Poznań w 1911 roku (wideo bez dźwięku)
Poznań w 1911 roku (wideo bez dźwięku)CYRYL
wideo 2/6
Poznań w 1911 rokuCYRYL

Do kasetki włożyli cenne dokumenty, dorzucili jeszcze kilka gazet i pięć monet, po czym ukryli w filarze. Schowaną we wrześniu 1911 roku skrzynkę odkryto 91 lat później. Poznań był już wtedy polskim, a nie niemieckim miastem.

Do 1913 roku Poznań miał tylko jeden most, którym można było dostać się na prawy brzeg Warty. Most Chwaliszewski łączył centrum miasta z Chwaliszewem, które wówczas było wyspą. Stamtąd można było dostać się kolejnym mostem, nad Cybiną, na Ostrów Tumski lub Tamą Berdychowską do Bramy Kaliskiej.

Most Chwaliszewski około 1911 rokuCYRYL

Most i tajemnicza miedziana kasetka

18 czerwca 1913 roku otwarto most św. Rocha, który po przebudowie służy poznaniakom do dzisiaj.

Miejsce, w którym powstał, nie było przypadkowe. Już w średniowieczu znajdowała się tu przeprawa, którą po raz pierwszy w dokumentach wymieniono w 1460 roku. Przez lata most niszczyły powodzie, a później spalili go Szwedzi. Ostatecznie w 1771 roku - w czasie walk z Rosjanami - podpalili go konfederaci barscy. Od tego momentu pływały tu jedynie promy, a poznaniacy przez długie 140 lat czekali na nowy most.

Na początku XX wieku zdecydowano o budowie nowej przeprawy w tym miejscu. Most zaprojektował miejski radca budowlany Hugo Schulz. Prace budowlane ruszyły latem 1911 roku. 8 września 1911 roku odbyło się uroczyste wkopanie kamienia węgielnego pod budowę przeprawy. Ta zajęła prawie dwa lata. Wtedy też w filarze mostu umieszczono miedzianą kasetkę.

Miedziana skrzynka odnaleziona po 91 latachCYRYL

W 2002 roku mostu św. Rocha znów nie było. "Centralne przęsło mostu św. Rocha nie znajduje się już na swoim miejscu. Zostało uniesione w powietrze, barki przetransportowały go kilkanaście metrów dalej" - pisał 30 października "Głos Wielkopolski". Miesiąc później, 4 grudnia, w filarze rozbieranego mostu św. Rocha - od strony ulicy Grobla - natrafiono na miedzianą skrzynkę o wymiarach 30x20x15cm. Znajdujące się w środku przedmioty i dokumenty były zawilgocone, dlatego jej zawartość przekazano do konserwacji. Dopiero pół roku później można było ponownie do nich zajrzeć.

W środku znajdowały się: akt erekcyjny, pięć obiegowych monet o nominałach 1, 2, 10 i 25 fenigów oraz 2 marki z wizerunkiem cesarza Wilhelma II, wizytówka kierownika budowy inż. Schlüsselburga, projekt mostu i regulacji rzeki, dwie fotografie przedstawiające widok doliny Warty z okresu przed budową mostu i gazety z 7 września 1911 roku.

Moneta z wizerunkiem Wilhelma II o nominale 2 marek z 1905 rokuCYRYL
Dolina Warty w okolicy mostu św. Rocha przed jego budowąCYRYL

Jak wyglądał wtedy Poznań? Czym żyła Polska?

Pruska rzeczywistość

W 1911 roku Polski nie było na mapach świata. Kraj podzielony był między trzech zaborców: Rosję, Austro-Węgry i Prusy.

Poznań znajdował się pod zaborem pruskim. Ledwie rok wcześniej oddano do użytku Zamek Cesarski, a dookoła - w miejscu likwidowanych obwarowań Twierdzy Poznań - powstała Dzielnica Cesarska m.in. z Teatrem Miejskim (obecnie Teatr Wielki), budynkami Akademii Królewskiej (obecnie Collegium Minus UAM), Komisji Kolonizacyjnej (obecne Collegium Maius UAM), Banku Raiffeisena (obecne Collegium Iuridicum UAM). Budowle te miały typowo germański charakter i miały podkreślać niemiecki charakter miasta, jaki - zdaniem zaborcy - Poznań miał mieć od zawsze.

Zamek cesarskiCYRYL
Teatr Miejski (dzisiaj Teatr Wielki) i park z fontannąCYRYL

Gdy wkopywano akt erekcyjny pod budowę mostu św. Rocha, w mieście trwała Wystawa Wschodnioniemiecka. Urządzono ją w obrębie ulic: Głogowskiej, Bukowskiej, Augusty Wiktorii (dzisiejsza Grunwaldzka), Nowej Ogrodowej (dzisiejsza Matejki) i Baartha (dzisiejsza Berwińskiego). To właśnie powstała w tym miejscu na tę imprezę infrastruktura dała początek Międzynarodowym Targom Poznańskim, które odbyły się 10 lat później, już w niepodłegłej Polsce.

Wystawa zajmowała 35 hektarów. Wybudowano 85 pawilonów, w tym najbardziej spektakularny - Wieżę Górnośląską. Budynek zaprojektowany przez Hansa Pölziga miał łączyć funkcję wieży ciśnień z wystawienniczą. W czasie wystawy na dole eksponowano wyroby firm przemysłu ciężkiego ze Śląska, a na górze urządzono kawiarnię z restauracją, w których miejscu po imprezie umieszczony miał zostać olbrzymi zbiornik wodny o pojemności czterech tysięcy metrów sześciennych. Do restauracji można było się dostać windą umieszczoną na środku lub jedną z klatek schodowych. Podczas spożywania posiłków zwiedzający mogli podziwiać widok na Poznań i tereny wystawy, a także malowidła śląskich artystów – Rossmana, Buscha, Friesego i Niemanna – przedstawiające tamtejsze zakłady pracy i pejzaże, które umieszczono nad oknami.

Wieża Górnośląska w czasie trwania Wystawy WschodnioniemieckiejCYRYL

Obok Wieży Górnośląskiej znalazła się makieta "Stary Poznań" o powierzchni 6 tysięcy metrów kwadratowych. Wchodziło się do niej przez imitację Bramy Wronieckiej – dziś nieistniejącej bramy do miasta, która stała na ulicy Wronieckiej w pobliżu dzisiejszej ulicy Wolnica, tuż obok synagogi.

Na makiecie zobaczyć można było miniatury wszystkich najważniejszych budynków Poznania: Ratusza, Odwachu, Kaplicy Mariackiej, Pałacu Działyńskich, Góry Zamkowej i kościoła św. Katarzyny.

Makieta Stary PoznańArchiwum MTP

Tuż obok makiety znajdowała się najbardziej egzotyczna część wystawy - "wioska murzyńska", która miała propagować politykę kolonialną Niemiec. Zwiedzający mogli zajrzeć do afrykańskich chat, by poznać zwyczaje tubylców. "Interesujące jest oglądanie Murzynów przy ich zajęciach. Tam widzimy tkacza, tu krawca albo złotnika przy pracy, kobiety sortują w kuchni warzywa, gotują ryż i przygotowują posiłek z wołowiny i baraniny" - opisywał dziennik "Posener Zeitung", jedna z tych gazet, których wydanie z 7 września umieszczono w kapsule czasu.

Ale w Poznaniu wydawano też polskie tytuły. Najpopularniejsze z nich to "Dziennik Poznański" i "Kurier Poznański". O czym wtedy pisały?

Miasto w trakcie wystawy

"Dziennik Poznański" informował o - odbywającym się przy okazji Wystawy Wschodnioniemieckiej - zjeździe przedstawicieli miast z całych Niemiec. "Do udziału w zjeździe zgłosiło się dotychczas 383 nadburmistrzów, burmistrzów, radców miejskich, syndyków miejskich, radców budowlanych miejskich, przewodniczących rad miejskich, wiceprzewodniczących rad, radnych miejskich i innych przedstawicieli z tytułami. Ogółem reprezentowanych będzie 169 miast. Z Wielkiego Księstwa Poznańskiego zgłosiły się miasta: Bydgoszcz, Gniezno, Inowrocław, Kościan, Koźmin, Landsberg (dzisiaj Gorzów Wielkopolski - dop. red.), Nakło, Strzelno i Wągrówiec. Nie spotykamy jednak w spisie przedstawicieli tych miast ani jednego nazwiska polskiego" - relacjonowali reporterzy.

Tereny wystawyArchiwum MTP

Podawali też ważne informacje o wprowadzanych od 1 października udogodnieniach dla osób podróżujących pociągami w czwartej klasie: "Wszystkie wagony otrzymają lepsze oświetlenie, będą wyłożone linoleum, siedzeń będzie 44 zamiast 22 jak dotychczas, urządzone zostaną miejsca ustępowe do spłukiwania wodą, a nadto wagony podzielone będą dla osób palących i niepalących".

W gazecie zamieszczono także wyniki "popisów psów policyjnych" na Dębinie: "Najznakomitszym okazał się pies 'Pfeil' policyanta kryminalnego Wiesenhüttera. Właściciel jego otrzymał najwyższą nagrodę następcy tronu i księcia Eitla Fryderyka; prócz tego otrzymał nagrodę miasta Poznania, powiatów poznańskich i jeszcze inne".

Dziennik podawał również aktualną liczbę zachorowań szalejącej w Pile epidemii tyfusu. "W miesiącu sierpniu zachorowało jeszcze na tyfus 27 osób. od czasu wybuchu zarazy, to jest 18 czerwca, aż do dnia wczorajszego zachorowało ogółem 319 osób, a umarło 25" - wyliczali dziennikarze.

Ogłoszenia w "Dzienniku Poznańskim" z 7 września 1911 r.Polona

W gazecie można było też wyczytać o wielkim pożarze lasu między Landsbergiem a Skwierzyną: "Spaliło się przeszło 20 000 mórg, głównie drzewa jodłowe. Stratę obliczają na kilka milionów marek". W pożarze zginął jeden z żołnierzy, który uczestniczył w akcji gaśniczej.

W wiadomościach z zagranicy czytamy m.in. o zaplanowanym na 9 października 1911 roku w Portsmouth w Wielkiej Brytanii wodowaniu okrętu wojennego King George V. "'Król Jerzy' będzie najpotężniejszym okrętem wojennym o pojemności 25,000 ton, 570 stóp długości, 89 szerokości oraz o sile 27,000 koni parowych z szybkością 21 węzłów. 'Król Jerzy' uzbrojony zostanie podobno 13 i pół calowemi działami" - podkreślono.

Zarówno "Dziennik Poznański", jak i "Kurier Poznański" zamieściły 7 września relacje z rozprawy - w głośnym wówczas procesie - hrabiego Bogdana Ronikiera, oskarżonego o zabójstwo swojego szwagra Stanisława Chrzanowskiego. A w depeszach z zagranicy donosiły o udaremnionym w Paryżu zamachu na króla Hiszpanii Alfonsa i wznowieniu negocjacji Francji i Niemiec w sprawie kryzysu w Maroku.

Wizyta króla Alfonsa XIII we Francji w 1913 r.NAC

"Kurier Poznański" przekazywał ważne informacje z Rosji. Pierwsza to ślub księcia Iwana Konstantynowicza z córką króla serbskiego Karadziordziewicia. Druga to klęska głodowa w kraju. "Najbardziej niepokojące wieści nadchodzą z gub. orenburskiej. Miejscowy komitet giełdowy donosił już w d. 14 sierpnia, że w jego okręgu nieurodzaj zupełny, że gdzie nie gdzie zbiory nie pokryły nawet kosztów zasiewu" - czytamy. Jest też krótka informacja o zabraniu Finlandii dwóch parafii: Kiwenebe i Nowej Kirki, które przyłączone zostaną do guberni petersburskiej.

W dziale "z dalszych stron" przeczytać można było m.in. o tournée pewnej francuskiej aktorki po Stanach Zjednoczonych. "Paryska aktorka Polalre odbywa obecnie podróż artystyczną po Ameryce. Impresario potrafił znakomicie wyzyskać braki jej powierzchowności, ogłaszając, że jest najbrzydszą kobietą na świecie. W krainie reklamy poskutkowało to znakomicie" - czytamy.

Ogłoszenia w "Dzienniku Poznańskim" z 7 września 1911 r.Polona

Nie zabrakło wiadomości z kraju. Odnotowano śmierć 46-letniego robotnika ze Żnina, który założył się, że duszkiem wypije "60 fenygów wódki". Zakład wygrał, ale po wypiciu alkoholu stracił przytomność. Po dwóch godzinach zmarł.

Inny miłośnik wódki wybił szyby w destylarni przy ulicy Łazarskiej w Poznaniu. Powód? Nie sprzedano mu alkoholu.

Nie informowano natomiast jeszcze o zatrzymaniu w Paryżu francuskiego poety Guillaume Apollinaire'a. Policja podejrzewała go o kradzież, pod koniec sierpnia, "Mony Lisy" z muzeum w Luwrze. Później poeta został zwolniony.

CZYTAJ TAKŻE O HISTORII SKRZYPIEC ZWIĄZANYCH Z KRADZIEŻĄ "MONA LISY"

Miedziana skrzynka wraz z zawartością trafiła do zbiorów Miejskiego Konserwatora Zabytków. Jej zawartość sfotografowano, a dokumenty zeskanowano. Wszystko można obejrzeć na stronach Cyfrowego Repozytorium Lokalnego w Poznaniu.

Recykling po poznańsku

Otwarty w 1913 roku most służył poznaniakom przez 89 lat, choć - w czasie II wojny światowej - środkowe przęsło było kilkakrotnie niszczone i odbudowywane.

Regulację rzeki Warty przeprowadzono dopiero w latach 60. XX wieku.

Pod koniec XX wieku wiadomo było, że most wymaga już wymiany. Oprócz wieku przyczynił się do tego m.in. duży ruch samochodowy. Ostatni raz starym mostem można było przejść 30 września 2002 roku. Kolejnego dnia stare przęsło ściągnięto na brzeg.

23 maja 2003 roku w podporę nowego mostu wmurowano akt erekcyjny. "W tulei z nierdzewnego metalu umieszczono kopie dokumentów znalezionych w filarze poprzednika, a oryginały zdeponowano w Biurze Miejskiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu" - informuje Cyfrowe Repozytorium Lokalne.

Most otwarto 29 czerwca 2004 roku.

Stare przęsło miasto postanowiło jeszcze wykorzystać. - Rozważaliśmy sprzedaż przęsła, był też pomysł zabudowania go i zrobienie kawiarenki nad rzeką. Zadecydował jednak element sentymentalny. Most, który służył Poznaniowi postanowiliśmy zostawić tutaj - wspominał Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.

W grę wchodziły dwie lokalizacje, w których most mógł zostać ustawiony: na wysokości ulicy Berdychowo, gdzie połączyłby kampus Politechniki Poznańskiej z Ostrowem Tumskim lub w miejscu dawnego mostu Cybińskiego, jako łącznik katedry ze Śródką.

Zdecydowano się na to drugie, trudniejsze, rozwiązanie. - Planowany most Berdychowski ma mieć nieco inną funkcję, pojawił się też w planach zdecydowanie później. Za mostem Cybińskim przemawiały też dwa inne fakty: odbudowanie historycznej przeprawy przez rzekę Cybinę i parametry przęsła. Okazało się, że niemal idealnie pasuje w tym miejscu - tłumaczył Grobelny.

Po drodze znajdowała się przeszkoda w postaci innej przeprawy - mostu Mieszka I.

- Przęsło trzeba było podnieść w granicach trzech-czterech pięter w górę, by przenieść go na drugą stronę rzeki. Takiej operacji nasi pracownicy jeszcze nie wykonywali - mówił w TVN24 Kazimierz Skałecki z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.

Najpierw most przesuwano wzdłuż brzegu Cybiny. Obiekt został ustawiony na specjalnych wózkach i - przy pomocy wyciągarek - przemierzał od 30 do 100 m na dobę, po torach kolejowych ułożonych na obu brzegach kanału.

Potem ponad 400-tonową konstrukcje przenoszono przez most Mieszka I. Zamknięto go dla ruchu na pięć dni. W tym czasie na ulicy rozstawiono specjalne szyny, zdemontowano torowisko tramwajowe, sieć trakcyjną, bariery i część latarni.

Postępy obserwowało tysiące zaciekawionych poznaniaków.

Akcja przenoszenia mostu w Poznaniu (2007 r.)
Akcja przenoszenia mostu w Poznaniu (2007 r.)Pięć lat temu otwarto most Biskupa Jordana, który wcześniej stał ponad kilometr dalej. Stare przęsło mostu św. Rocha przesuwano po torach a następnie przenoszono nad innym mostem, który stał na jego drodze.archiwum TVN24

Stary most św. Rocha ustawiono na trzymetrowych podporach na wysokości mostu Mieszka I. 29 września 2007 roku przęsło wciągnięto na most Mieszka I przy wykorzystaniu specjalnych siłowników. 1 października było już po drugiej stronie mostu, a w ciągu kilku kolejnych dni stało już tuż obok docelowego miejsca.

25 października 2007 roku most został umieszczony w miejscu jego przeznaczenia.

- Ta akcja była ewenementem na skalę europejską - przyznawał wówczas prezydent Grobelny - Niektórzy twierdzą, że podnoszenie przęseł na Stadionie Miejskim było trudniejszą operacją, ale z pewnością nie było to tak spektakularne - podkreślał.

Nowy most łączący Śródkę z Ostrowem Tumskim otwarto 7 grudnia 2007 roku. Otrzymał imię biskupa Jordana - pierwszego biskupa diecezji poznańskiej i Polski. Stanął dokładnie w miejscu, gdzie już od średniowiecza znajdowała się przeprawa na drugi brzeg rzeki. Po II wojnie światowej w tym miejscu stał prowizoryczny drewniany most, który zburzono w 1969 roku, po wybudowaniu wspomnianego mostu Mieszka I.

Most Biskupa Jordana w 2007 rMiasto Poznań | Radomil

Autorka/Autor:Filip Czekała

Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: CYRYL

Pozostałe wiadomości

Wszystkie badania pokazują, że Rafał Trzaskowski ma największe szanse na wygraną z PiS - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk. Jak mówił, "wiele osób uważa, że te wybory mogą być łatwiejsze". - Uważam, że to jest wierutna bzdura - dodał.

Tomczyk: Wiele osób uważa, że te wybory będą łatwiejsze. To wierutna bzdura

Tomczyk: Wiele osób uważa, że te wybory będą łatwiejsze. To wierutna bzdura

Źródło:
TVN24
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pojedynek wyrównany, wynik trudny do przewidzenia. Donald Trump walczy o to, by ponownie rządzić jednym z najważniejszych krajów świata. Czego można się po nim spodziewać? Niektórzy twierdzą, że być może najgorsze jest to, że nie wiadomo. Warto jednak przyjrzeć się temu, co mówi i obiecuje. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Źródło:
TVN24

986 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Rosjanie zbombardowali supermarket w Charkowie, raniąc co najmniej 14 osób. Pierwsi wojskowi z Korei Północnej znaleźli się pod ostrzałem w obwodzie kurskim. Szef NATO Mark Rutte po spotkaniu z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w Berlinie powiedział, że Niemcy są największym europejskim darczyńcą pomocy wojskowej dla Ukrainy. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

"Wasze wsparcie ratuje życie". Szef NATO wskazał największego europejskiego darczyńcę

"Wasze wsparcie ratuje życie". Szef NATO wskazał największego europejskiego darczyńcę

Źródło:
PAP

Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris na finiszu kampanii zapowiadają zwycięstwo. O tym, kto ostatecznie wygra ten wyjątkowo zacięty wyścig zdecydują Amerykanie. Na ich werdykt Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Źródło:
PAP

Amerykańskie służby wywiadowcze ostrzegły przed możliwymi operacjami "zagranicznych przeciwników". Mowa między innymi o próbach siania dezinformacji w mediach społecznościowych przez Rosję, szerzącą narrację o fikcyjnych fałszerstwach wyborczych w niektórych stanach. Według wywiadu, zagrożeniem pozostaje też Iran, który wciąż chce dokonać zemsty na Donaldzie Trumpie.

Wybory w USA. Wywiad ostrzega przed operacjami "zagranicznych przeciwników"

Wybory w USA. Wywiad ostrzega przed operacjami "zagranicznych przeciwników"

Źródło:
PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. W nocy "ze względu na procedurę bezpieczeństwa w firmie Anwil uruchomiony został alarm chemiczny trzeciego stopnia" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta. We wtorek rano przekazano, że alarm został odwołany.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Amerykanie wybierają prezydenta. Komisja śledcza do spraw inwigilacji systemem Pegasus złożyła wniosek o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Z kolei Paweł S. dowie się we wtorek, czy jego areszt zostanie utrzymany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 5 listopada.

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Źródło:
PAP, TVN24

Minister budownictwa, transportu i infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiada, że poda się do dymisji w związku z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Z kolei prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaproponował zorganizowanie referendum w sprawie swojej dymisji.

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Źródło:
PAP

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24

Do Kuby zbliża się burza tropikalna Rafael i zdaniem ekspertów wkrótce zmieni się w huragan. Lokalne władze zdecydowały się na ewakuację ponad 70 tysięcy mieszkańców tej karaibskiej wyspy. Największe zagrożenie mają stanowić obfite opady deszczu.

Ewakuują 70 tysięcy osób. "Nie damy rady odzyskać wszystkiego, co stracimy"

Ewakuują 70 tysięcy osób. "Nie damy rady odzyskać wszystkiego, co stracimy"

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Do jednego z wolskich mieszkań wdarł się mężczyzna, który bił po głowie i groził przedmiotem przypominającym broń mężczyźnie. Powodem było nagranie zamieszczone w internecie dotyczące jego partnerki. Policjanci zatrzymali dwójkę podejrzanych: 33-latka i 25-latkę.

Na korytarzu dwie osoby wzywały pomocy. "Do ich mieszkania wdarł się nieznany mężczyzna"

Na korytarzu dwie osoby wzywały pomocy. "Do ich mieszkania wdarł się nieznany mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Prezydent Nigerii Bola Tinubu nakazał w poniedziałek natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, oskarżonych za udział w proteście przeciwko katastrofalnej sytuacji gospodarczej w kraju, za co groziła im kara śmierci.

Grupie nastolatków groziła śmierć za udział w protestach. Interweniował prezydent

Grupie nastolatków groziła śmierć za udział w protestach. Interweniował prezydent

Źródło:
PAP

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Pensylwania to stan uważany za najważniejszy w tych wyborach, i w którym Kamala Harris miała 4 listopada aż pięć wieców. Z jakim przesłaniem zostawi wyborców kandydatka demokratów?

Kamala Harris walczy o głosy w Pensylwanii. "To najważniejsze wybory w naszym życiu"

Kamala Harris walczy o głosy w Pensylwanii. "To najważniejsze wybory w naszym życiu"

Źródło:
Fakty TVN
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Gruzińska opozycja ogłosiła, że będzie codziennie organizować protesty w związku z wynikami wyborów parlamentarnych, których nie uznaje. Na poniedziałkowej manifestacji w centrum Tbilisi była obecna szwedzka aktywistka Greta Thunberg.

"Będziemy na ulicy codziennie". Gruzińska opozycja tworzy "ruch protestacyjny, który obali reżim"

"Będziemy na ulicy codziennie". Gruzińska opozycja tworzy "ruch protestacyjny, który obali reżim"

Źródło:
PAP

Izraelska armia poinformowała o ataku na cele wywiadowcze Hezbollahu w pobliżu Damaszku. W wyniku "operacji powietrznej" zginął szef wywiadu tej libańskiej organizacji terrorystycznej w Syrii Mahmud Mohammed Szahin. Strona syryjska twierdzi, że były to obiekty cywilne.

Izraelska armia: wyeliminowaliśmy szefa wywiadu Hezbollahu w Syrii

Izraelska armia: wyeliminowaliśmy szefa wywiadu Hezbollahu w Syrii

Źródło:
PAP

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN