Do zdarzenia doszło 22 maja w godzinach porannych na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym przy ulicy Przybyszewskiego w Poznaniu.
Podkomisarz Łukasz Paterski, oficer prasowy policji w Poznaniu, przekazał, że funkcjonariusze zostali wezwani w związku z nietrzeźwym, awanturującym się mężczyzną, który miał być agresywny wobec personelu medycznego.
- Policjanci ustalili, że 36-letni poznaniak trafił do szpitala z rozciętą nogą. Kiedy lekarze i ratownicy medyczni udzielali mu pomocy, stał się wyjątkowo agresywny i wulgarny. Obrażał, pluł i szarpał personel medyczny. Groził, że kiedy się tylko oswobodzi, wszystkich pozabija. Funkcjonariusze, którzy zjawili się na miejscu, obezwładnili i zatrzymali napastnika - wyjaśnił. - Policjanci musieli założyć mężczyźnie kask zabezpieczający i kajdanki zespolone - dodał.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Mężczyzna trafił do aresztu, a lekarz oraz ratownik medyczny złożyli zawiadomienia o przestępstwie. Zebrany materiał pozwolił przedstawić 36-latkowi zarzuty kierowania gróźb karalnych, naruszenia nietykalności cielesnej i znieważania funkcjonariuszy publicznych.
Grozi mu do trzech lat więzienia.
Autorka/Autor: MR/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock