Poznańska policja "czyściła" w piątek buspasy na ul. Dąbrowskiego, od strony ogrodów. Choć pasy dla komunikacji miejskiej istnieją od dwóch miesięcy, kierowcy nagminnie z nich korzystają.
W pierwszym dniu akcji policjanci zatrzymali kilkuset amatorów jazdy buspasem! Początkowo funkcjonariusze wraz z Nadzorem Ruchu MPK oraz członkami Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych informowali kierowców, którzy popełnili wykroczenie, o zmianach jakie wprowadzono na ul. Dąbrowskiego.
- Najczęstszym tłumaczeniem było, że kierowca nie zauważył oznakowania, że myślał, że strzałki dotyczą możliwości jazdy pasem, albo po prostu „ponieważ bardzo się spieszę”.
Wolne bus pasy = punktualne tramwaje
Akcja przynosi skutek. Tramwaje i autobusy poruszają się znacznie płynnej – informuje Krzysztof Dostatnik z MPK Poznań.
Niestety, gdy "informatorzy" zniknęli z pola widzenia, na buspasie znów zaczęły się pojawiać auta. Wtedy do akcji wkroczyła policja.
Nie wiadomo jednak, jakim bilansem tak akcja się zkończyła. - Nie jesteśmy w stanie tego policzyć, bo nie prowadzi się takich statystyk - tłumaczy Andzrej Borowiak KWP Poznań.
Efekty akcji przyjdzie więc ocenić szoferom i motornicznym w najbliższy poniedziałek, w czasie porannego szczytu.
Autor: mm/roody / Źródło: MPK Poznań
Źródło zdjęcia głównego: MPK Poznań | K. Lesińska