Po ponad 20 latach od ostatniego remontu, Palmiarnia Poznańska ma doczekać się wreszcie modernizacji. Decyzja zapadła, ale szczegóły nie są znane. Nie wiadomo, ile mają kosztować prace, kiedy się zaczną ani jak długo potrwają.
- Nie jesteśmy w stanie podać kosztów przedsięwzięcia. Poczekamy na kosztorysy, później ogłosimy przetarg. Dopiero wtedy będzie można mówić o konkretnych terminach - informuje Marek Krzyżaniak, zastępca dyrektora Palmiarni Poznańskiej.
Pomoc jest za to przewidziana w budżecie miasta. - Na 2014 rok, w budżecie jest 400 tys. zł na dokumentację techniczną, natomiast w roku następnym urząd postara się o kolejne 75 proc. kosztów inwestycji ze środków zewnętrznych - zapowiada rzecznik miasta Poznania Paweł Marciniak.
Priorytet to wymiana okien
Największym problemem palmiarni jest szczelność okien. Gołym okiem widać, że niektóre elementy konstrukcji są mocno nadgryzione zębem czasu. Roślinność potrzebuje tymczasem dość wysokich temperatur, a ogrzewanie kosztuje rocznie około milion złotych.
- Stawiamy największy nacisk na termomodernizację. Kluczowym elementem będzie wymiana zniszczonych okien. Pozwoli to zaoszczędzić nawet kilkaset tysięcy złotych rocznie - mówi Krzyżaniak.
Największa w Polsce
Poznańska palmiarnia znajduje się w Parku Wilsona. Składa się z 12 pawilonów o powierzchni 4600 m kw. Jest największą tego typu placówką w Polsce i jedną z największych w Europie. Jej unikalne zbiory to 17 tys. roślin należących do 1100 gatunków, a także około 170 gatunków ryb.
Zdjęcia wyjątkowych okazów roślin i zwierząt:
Autor: ib/mm/kk/b/roody / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Palmiarnia Poznańska