Niedzielny trening Portugalczyków, którzy mieszkają w Hotelu Remes w Opalenicy, zaczął się z opóźnieniem.
Drużyna wróciła do Opalenicy po sobotnim meczu na Ukrainie, gdzie przegrali 0:1 z Niemcami. Na trening przyszli kibice, którzy zdobyli bilety w losowaniu, jak i ci, którym udało się go odkupić bilet. - Bardzo trudno było zdobyć bilet. Musiałem kupić go za ok. 300 zł, aby być na treningu. Chciałbym zobaczyć Ronaldo - mówił jeden z fanów.
Za ogrodzeniem
Na treningu pojawili się nawet kibice, którzy nie mieli biletów na wstęp, ale wiernie czekali za ogrodzeniem boiska. Nasz reporter rozmawiał z zagorzałymi fankami Ronaldo. - Nie mamy biletów. Mówili, że będzie 500 dla przyjezdnych, ale były tylko dla mieszkańców Opalenicy. Wiadomo, że chcemy zobaczyć Ronaldo. Mają jeszcze szanse wygrać, chyba nie będą dzisiaj w złych humorach - zastanawiały się.
Autor: mw/roody
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | Piotr Stefański