Policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego szukają kierowcy, który w nocy zjechał z jezdni, ściął latarnię, a następnie wjechał w budowany kompleks handlowo-usługowy. Wiadomo, że jechał autem znajomego.
- Znamy jego tożsamość, trwają czynności zmierzające do zatrzymania - informuje podkom. Małgorzata Michaś, rzeczniczka ostrowskiej policji. Mowa o kierowcy, który o godzinie 1.40 wjechał w jeden z budynków przy ulicy Kaliskiej w Ostrowie Wielkopolskim.
Kierowca uciekł
Na zdjęciach z miejsca zdarzenia widać, że samochód dosłownie "zaparkował" wewnątrz budynku.
- Wyglądało to tak, że ten kierowca zjechał z drogi i ściął latarnię. Następnie sforsował ogrodzenie i wjechał do obiektu, który wciąż jest w budowie. Następnie opuścił pojazd i oddalił się - relacjonuje rzeczniczka.
Trwają poszukiwania mężczyzny. Jak zapewnia rzeczniczka, policjanci pracują nad tą sprawą. Przeprowadzono oględziny bmw oraz budynku. Ustalono, że poszukiwany kierowca poruszał się pojazdem znajomego.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24