Nietypowa interwencja służb w Ostrowie Wielkopolskim. Czteroletnia dziewczynka podczas zabawy ugryzła swojego tatę. Mężczyzna zadzwonił po policję, zgłaszając przemoc domową. Funkcjonariusze nie zbagatelizowali zgłoszenia i pojawili się na miejscu zdarzenia.
Jak informuje ostrow24.tv, do zdarzenia doszło w Ostrowie Wielkopolskim. Mężczyzna w trakcie zabawy ze swoją czteroletnią córką został przez nią boleśnie ugryziony.
Mimo tłumaczenia, że nie wolno tak robić, dziecko zlekceważyło słowa ojca, dlatego ten wpadł na pomysł, żeby funkcjonariusze wytłumaczyli dziewczynce, czym jest przemoc.
Czterolatka ugryzła ojca. Zadzwonił po policję
Jak opisuje portal, mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy i zgłosił przemoc domową. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci, okazało się, że ofiarą jest ojciec, a napastnikiem jego czteroletnia córka.
Oficer prasowy policji w Ostrowie Wielkopolskim potwierdził w rozmowie z tvn24.pl, że w czwartek doszło do interwencji w jednym z mieszkań na terenie miasta, ale nie chciała podawać szczegółów. - Interwencja dotyczyła kwestii wychowawczych, ojciec chciał zdyscyplinować swoje dziecko. Interwencja została zakończona bez żadnego mandatu, nikt nie został zatrzymany - powiedziała nam podkomisarz Małgorzata Michaś.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock