Ruch pociągów między Nowym Tomyślem a Zbąszyniem (Wielkopolskie) został wstrzymany na kilkadziesiąt minut. Auto osobowe uderzyło w jeden z wagonów. Kierowca wyjaśnił policjantom, że pomylił gaz z hamulcem.
Marta Mróz z zespołu prasowego wielkopolskiej policji powiedziała, że zdarzenie miało miejsce w sobotę przed południem w powiecie nowotomyskim. Kierujący samochodem osobowym 72-letni mężczyzna dojeżdżał drogą gruntową do przejazdu kolejowego, po którym przejeżdżał pociąg towarowy.
Pomyłka
- Kierowca pomylił gaz z hamulcem i zamiast się zatrzymać - uderzył w tył pociągu, w ostatni wagon przejeżdżającego składu. Maszynista nawet nie zauważył zdarzenia i jechał dalej. Stojące na przejeździe auto zobaczył za to prowadzący kolejny pociąg. Zdołał się zatrzymać przed autem osobowym i powiadomił służby - poinformowała Marta Mróz.
Jak dodała - szczęśliwie - nikomu nic się nie stało. Po tym, jak samochód został ściągnięty z przejazdu, pociągi wznowiły normalny ruch.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24