16-letnie MAN i długi neoplan oraz rok młodszy od nich krótki neoplan - te trzy autobusy wystawiło na sprzedaż poznańskie MPK. - Każdy może je kupić, chociaż nie zdarzyło się jeszcze, żeby któryś z naszych starych wozów trafił w ręce kolekcjonera - przyznaje Dariusz Musielski z MPK Poznań.
Za 15-letniego, dwudrzwiowego neoplana N4009 trzeba zapłacić 14 760 zł. Droższy jest jego dłuższy i starszy brat - N4020, który kosztuje 19 680 zł. Najdroższy z całej trójki jest MAN NL 202, za którego poznański przewoźnik chciałby 22 140 zł.
Kupują mniejsi bracia
- Sprzedajemy autobusy za cenę nie niższą niż rynkowa. Jeśli nie ma na nich chętnych w tych cenach, zostawiamy je na części - tłumaczy Musielski.
Oddanie autobusu na złom przyniosłoby 5-6 razy mniejszy zysk niż ze sprzedaży po cenie rynkowej.
Zwykle wycofywane z ulic Poznania pojazdy kupują inni, mniejsi przewoźnicy. - W 2010 r. kilka sztuk naszych ikarusów sprzedaliśmy do Częstochowy, gdzie miały pełnić rolę rezerwowych autobusów - mówi Musielski. Były to pojazdy z 1994 r., zaledwie 2-3 lata starsze od wystawionej obecnie trójki.
Wysłużyły swoje
- Sprzedawane teraz pojazdy to autobusy niskopodłogowe. Każdy z nich przejechał około milion kilometrów w trudnych, miejskich warunkach. Wszystkie są sprawne technicznie, choć dwóm skończył się już przegląd - wyjaśnia pracownik MPK.
Autobusy można zobaczyć w zajedniach MPK między godz. 7.00 a 15.00. Neoplany stoją przy ul. Warszawskiej, a MAN przy ul. Kaczej.
Autor: FC/mz/k / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: MPK Poznań