Pod żadnym pozorem nie zabieraj tu dziecka śpiącego w wózku. Ani walizki na kółkach. - Przejście tędy to męka - przyznają przechodnie. Wyrwa na wyrwie, ruchome płytki - tak wygląda chodnik przy ulicy Pułaskiego w Poznaniu. A wszystko przed siedzibą Zarządu Dróg Miejskich.
Chodnik od dawna wymaga remontu. "Wertepy na ul. Pułaskiego przypominają bardziej tor do jazdy terenowej, ewentualnie nawierzchnię żywcem wyjętą z państwa trzeciego świata, niż fragment ulicy położonej tuż przy samym centrum europejskiego miasta" – tak w kwietniu pisał portal epoznan.pl.I zwracał uwagę, że nawet zdrowa osoba może tu skręcić nogę, a co dopiero osoby starsze czy poruszające się o kulach."Typowy ojciec" narzeka na dziuryW październiku, podczas kampanii wyborczej, na chodniku pojawili się na nim kandydaci partii Razem. I nagrali pastiszowy film pokazujący, z jakimi problemami muszą mierzyć się tu mieszkańcy. Jak twierdzą - zupełnie przypadkowo.- Szliśmy tędy i zauważyliśmy, że ludzie mają problem, żeby normalnie przejść. To była męka - mówiła Hanna Maria Zagulska, kandydatka na radną. Wtedy idący z nią Jakub Skurzyński, kandydat do sejmiku województwa wielkopolskiego, który pchał wózek z dzieckiem zaczął się wygłupiać i udawać "typowego ojca".- Pani, przeż tu się wózkiem nie da przejechać! Pieniądze biorą na chodnik, z podatku biorą pieniądze, a chodnik dziurawy. No, pani, jak ja mam wózkiem przejechać!? Jak ja mam przejechać, jak tu się wszystko trzęsie! Dzieciaka mi obudzi zaraz - denerwował się.Na filmu widzimy podskakującą na płytkach dziecięcą spacerówkę. Do dopełnienia obrazu brakowało tylko płaczu z wózka.Zdaniem Zagulskiej to jeden z najgorszych chodników w Poznaniu. - Gorzej jest tylko na ulicy Wyspiańskiego, ale tylko dlatego, że tam częściej chodzą ludzie - mówi.I trudno się nie zgodzić, gdy przyjrzy się pierwszemu lepszemu zdjęciu chodnika.Jak widać, na około 50 płytek tylko 8 jest całych. Z tego trzy z nich podskakują, gdy na nich postawimy nogę. Jak wyglądają pozostałe? Dwie są złamane na pół. Cała reszta to płyty połamane na drobne kawałki.Rusza remontA wszystko pod siedzibą Zarządu Dróg Miejskich. Drogowcy przez lata jakby zupełnie nie zdawali się widzieć problemu. Aż do teraz.- Rozpoczynamy remont. Prace prowadzone będą na odcinku od al. Wielkopolskiej po skrzyżowanie z ul. Poznańską - informuje Agata Kaniewska z ZDM.
Remont ma potrwać miesiąc. W trakcie prac zerwana zostanie stara nawierzchnia i ułożona nowa.- Dzięki temu piesi będą mogli poruszać się po zupełnie nowym, wygodnym i estetycznym chodniku. Zyskają przechodnie, a jednocześnie poprawi się wizualna strona okolicy - tłumaczy Kaniewska.Koszt remontu oszacowano prawie na 304 tysiące złotych.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań