Ruszyły w pościg za mężczyzną, który zaatakował przechodnia. Wytrąciły mu z rąk broń, powaliły na ziemię i zakuły w kajdanki. Nie wiedział na kogo trafił. Justyna Sęczkowska trenuje biegi długodystansowe, a Katarzyna Walecka - sztuki walki. Poradziły sobie z nim błyskawicznie. Mężczyzna był zrezygnowany i przerażony.
Zdarzenie miało miejsce we wtorek wieczorem w centrum Nowej Soli. Do jednego z mieszkańców podeszło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Straszyli go paralizatorem i atrapą broni. Jeden z napastników bił 53-latka po głowie. Zabrali mu pieniądze i uciekli. Sąsiednią ulicę patrolowały wtedy dwie młode policjantki, które - słysząc krzyk - ruszyły na pomoc. Policjantki ruszyły w pogoń za uciekającym napastnikiem, a kiedy go dogoniły, najpierw wytrąciły z dłoni atrapę broni, potem sprowadziły go do parteru i skuły kajdankami.Jedna biega, druga trenuje sztuki walki- Ta akcja dała nam dużo do myślenia. Pomogła nam sprawność fizyczna - przyznaje Justyna Sęczkowska, która od 17 lat trenuje biegi długodystansowe. Rok temu w cztery godziny przebiegła maraton na mistrzostwach policjantów.Druga z policjantek od lat ćwiczy sztuki walki.- Od 5. roku życia trenuję karate. W Nowej Soli uzupełniłam umiejętności o mieszane sztuki walki i kickboxing - mówi Katarzyna Walecka.Jak przyznają policjantki, obezwładniony przez nich mężczyzna był zrezygnowany i przestraszony. Nie spodziewał się, że tak szybko poradzą sobie z nim dwie drobne kobiety.- Szokiem dla niego było wytrącenie broni z rąk. Była to atrapa, która jednak wyglądała jak prawdziwa - zauważa Sęczkowska.Grozi mu 12 lat więzieniaJak przyznają policjantki, nie miały one czasu by zastanowić się nad interwencją. Zadziałały emocje i adrenalina. Zatrzymany 30-latek trafił do celi w nowosolskiej komendzie. Grozi mu, podobnie jak drugiemu z napastników, do 12 lat więzienia. Policjanci odzyskali także zrabowane podczas napadu pieniądze.- Praca w policji była naszym marzeniem. Jesteśmy z tego dumne - podkreśla Sęczkowska.- Nie spoczniemy na laurach - obiecuje - Walecka.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24