Ponad milion złotych były warte nielegalne substancje, którymi w Poznaniu i okolicach handlował mężczyzna zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze. 26-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu 8 lat więzienia.
Kilka miesięcy temu funkcjonariusze z CBŚ zauważyli, że na terenie Poznania i okolic pojawiają się niedopuszczone do handlu sterydy anaboliczne, a także środki wspomagające odchudzanie oraz erekcję.
Działał pod przykrywką
Za ich dystrybucją, jak się okazało, stał 26-letni mężczyzna pochodzący z województwa mazowieckiego.
- Działał on pod przykrywką legalnie zarejestrowanej firmy zajmującej się importem fiolek, zatyczek, opakowań i substancji chemicznych. Swoich klientów znajdował na forach internetowych poświęconych sportom siłowym czy fitnessowi- informuje Dawid MArciniak z biura prasowego KWP Poznań.
Kiedy CBŚ skontaktowało się z prokuraturą i uzgodniło jego zatrzymanie, mężczyzna cały czas kontynuował sprzedaż.
Tysiące tabletek
W mieszkaniu handlarza znaleziono ponad 65 tysięcy tabletek, kilka tysięcy fiolek i ampułek z płynnymi specyfikami oraz masę tabletkową służącą do produkcji środków farmaceutycznych.
- To ostatnie pozwalało podejrzewać, że mężczyzna jest nie tylko handlarzem, ale i producentem. Śledczy przeszukali zatem kolejny adres, który należał do rodziny zatrzymanego. Tam znaleziono tabletkarkę, mieszalnik do chemikaliów, puste fiolki i opakowania, a także podrobione hologramy i numery licencyjne- relacjonuje Maricniak.
Wszystkie niedopuszczone
Wszystkie znalezione substancje były niezarejestrowane. Jak przyznaje policja skutecznie jednak imitowały produkty prawdziwych firm.
- Specyfiki mogły stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia - zaznacza Marciniak. - Wartość zabezpieczonych środków szacuje się na ponad milion złotych – biorąc pod uwagę ceny rynkowe, czyli takie, za które sprzedawał swoje produkty zatrzymany. Warto przy okazji wspomnieć, że tego typu nielegalna działalność jest zajęciem dość intratnym, gdyż wyprodukowanie jednej tabletki kosztuje około 2 złotych, sprzedawana jest zaś za kilkadziesiąt - zwraca uwagę Marciniak.
3 zarzuty
26-latek w prokuraturze rejonowej w Gostyniu usłyszał trzy zarzuty. Zarzut nielegalnego wprowadzania środków farmakologicznych do obrotu, narażenia na utratę życia lub zdrowia oraz prania pieniędzy.
- Za tego typu przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności - informuje policja.
Autor: kk / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań