PZPN odrzucił wniosek Warty Poznań o przyznanie walkowera za mecz z Arką Gdynia, mimo że w składzie rywali brakowało młodzieżowca. - PZPN nie przestrzega własnych przepisów. Po co w ogóle tworzy taką fikcję? Czekam na uzasadnienie. Na pewno się odwołam - pisze prezes Izabella Łukomska-Pyżalska o decyzji związku.
Sprawa dotyczy dziewięciu minut meczu Arka Gdynia - Warta Poznań z 1. kolejki 1. ligi. W 80. minucie z boiska zszedł Mateusza Szwocha, a dopiero dziewięć minut później na boisko wprowadzony został 17-letni Dariusz Formella. Na boisku przebywał cały czas 19-letni Julien Tadrowski, który jednak w świetle przepisów młodzieżowcem nie jest. Urodził się bowiem i zaczynał piłkarską karierę we Francji.
Młodzieżowiec tylko z PZPN
"Przyjmuje się, iż zawodnikiem o statusie młodzieżowca jest zawodnik szkolony w klubie zrzeszonym w PZPN urodzony w roku 1992 i młodszy. Zawodnik szkolony w klubie zrzeszonym w PZPN oznacza zawodnika, który - bez względu na swoją narodowość lub wiek - był lub może być zarejestrowany w klubie lub klubach zrzeszonych w PZPN, z przerwami lub nie, przez okres trzech pełnych sezonów lub przez 36 miesięcy pomiędzy 15 rokiem życia (lub rozpoczęciem sezonu podczas którego zawodnik kończy 15 rok życia) i 21 rokiem życia (lub końcem sezonu podczas którego zawodnik kończy 21 rok życia)" - na ten przepis powołuje się Warta domagając się ukarania gdyńskiego klubu.
- Ten sam przepis mówi wyraźnie jaka kara jest za grę bez młodzieżowca. Walkower. Dzisiejszym orzeczeniem PZPN potwierdził, że są równi i równiejsi - pisze prezes klubu. - Wojciech Jugo twierdzi, ze Tadrowski nie do końca jest młodzieżowcem. Wedle przepisów PZPN, młodzieżowcem można być lub nie być - dodaje.
Zgoda Arki
Na jakiej podstawie Arka Gdynia uznawała Tadrowskiego za młodzieżowca? Jak mówi Michał Globisz, wiceprezes zarządu ds. sportowych Arki Gdynia, klub otrzymał oficjalną zgodę od PZPN.
- Przed sezonem wysłaliśmy w tej kwestii pytanie do PZPN, bo też nie wiedzieliśmy jak należy go traktować. Otrzymaliśmy odpowiedź, że piłkarz posiada polski paszport i może być traktowany jako młodzieżowiec - tłumaczył w rozmowie z tvn24.pl, działacz który od 1982 związany był z PZPN jako opiekun drużyn juniorskich i młodzieżowych.
Poznański klub po uzasadnieniu decyzji zamierza się od niej odwoływać.
Autor: fc/roody / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Roger Gorączniak (CC-BY)