Kryminalni z Gorzowa Wielkopolskiego odzyskali dwa samochody skradzione w Niemczech. Auta w sumie warte są 150 tysięcy złotych. - Do sprawy zatrzymano 29-latka ze Strzelec Krajeńskich - poinformował w czwartek rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
- Mężczyzna usłyszał zarzut związany z kradzieżą z włamaniem do tych aut. To przestępstwo zagrożone karą do 10 lat więzienia. Podejrzany nie przyznał się do winy – powiedział Maludy. Podczas przeszukania posesji podejrzanego policjanci znaleźli wiele przedmiotów służących do popełnienia tego rodzaju przestępstw, m.in. łącza diagnostyczne czy piloty samochodowe.
Skradzione tydzień wcześniej
Do samych kradzieży pojazdów – toyoty i mazdy doszło 8 i 10 maja w Niemczech. Pierwsze z aut jest warte 50 tys. zł, drugie 100 tys. zł.
Po otrzymaniu zgłoszeń o przestępstwach policjanci specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości samochodowej ustalili, że pojazdy są w Strzelcach Krajeńskich. Tam też je znaleźli i zatrzymali młodego człowieka podejrzanego o ich kradzież. - Sprawa, mimo że skutkująca odzyskaniem aut i zatrzymaniem 29-latka, jest rozwojowa. Policjanci muszą ustalić czy podobnych zdarzeń nie było więcej i to, do kogo miały trafić skradzione auta – zaznaczył Maludy. Dochodzenie w tej sprawie prowadzą teraz śledczy ze Strzelec Krajeńskich pod nadzorem tamtejszej Prokuratury Rejonowej.
Autor: FC / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska Policja